Druga recenzja książki "Kłamca 3" Jakuba Ćwieka
Dodane: 20-02-2009 23:42 ()
Loki powrócił! Kazał na siebie czekać dość długo, ale wszyscy, którzy tęsknili za nietuzinkowym bohaterem opowiadań Jakuba Ćwieka, mogą zapoznać się z trzecią odsłoną jego przygód, zatytułowaną „Kłamca 3. Ochłap sztandaru".
Jakub Ćwiek to autor znany na rynku fantasy. Na swoim koncie ma kilka książek i opowiadań. Jednak największy rozgłos przyniosły mu opowiadania mówiące o losach Kłamcy. Czy najnowsza, trzecia już część powtórzy sukces swoich poprzedniczek?
Dwie poprzednie książki opowiadające o Lokim były zbiorami luźnych opowiadań, które łączyła postać głównego bohatera. W nowej książce autor skupił się na opisaniu pewnej historii. Czego zatem mogą spodziewać się czytelnicy? W telegraficznym skrócie przedstawia się to mniej więcej tak: podstępny i okrutny Lucyfer wraz ze swoimi demonicznymi towarzyszami z piekła rodem - pradawnymi bóstwami otchłani i mrocznych czeluści - rozpoczął przygotowania do Apokalipsy. Jednak sprawę chcą ukrócić, dosłownie i w przenośni, oponenci Lucka - na co dzień mieszkańcy nieba. Aniołowie zlecają zabicie Antychrysta Lokiemu, swojemu najlepszemu żołnierzowi. Z pozoru banalne zadanie zaczyna się komplikować gdy okazuje się, że Antychryst zostaje uprowadzony przez przebiegłe elfy do równoległego świata. Tymczasem zastępy aniołów zaciekle walczą na oczach przerażonych ludzi z niezliczonymi hordami piekielnych demonów wysłanych na Ziemię przez Lucyfera.
Czytelnik otrzymuje książkę składającą się z dziesięciu rozdziałów, podzielonych na dwie części. Jest to typowy przedstawiciel nurtu angel fantasy. Na kartach książki przewijają się diabły, anioły oraz inne szkaradne bestie. Bohaterowie przenikają przez ściany, latają, zmieniają kształty... a to tylko przedsmak tego, co dzieje się w książce, a dzieje się naprawdę wiele. Gdyby się uprzeć, to książkę można by śmiało sklasyfikować jako przewodnik turystyczny. Naprawdę! To dlatego, że akcja książki rozgrywa się w wielu przeróżnych miejscach: Sudanie, Nowym Jorku, Paryżu, na Litwie, w Irlandii, Chinach, Niemczech, w Piekle, a nawet w Głuchołazach w południowej Polsce. I nie jest to lista pełna, bowiem tych miejsc jest niesłychanie dużo.
Postacie wykreowane przez Ćwieka są być może mało barwne i ujmujące, ale ich prostota, pomimo że niektórzy posiadają boskie moce, staje się niezwykle bliska czytelnikowi. Okazuje się bowiem, że nawet bogowie muszą dobrze zjeść i wypić, by móc funkcjonować i spełniać swoją rolę.
Książka jest napisana w prosty, nieskomplikowany sposób z wyraźnym humorystycznym zabarwieniem. Dzięki temu czyta się ją niezwykle szybko i przyjemnie.
Poprzednie tomy opowiadające o przygodach Kłamcy zyskały spore uznanie wśród czytelników. Zapewne nowy tom powtórzy sukces swoich poprzedników. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości pojawi się kontynuacja „Kłamcy 3. Ochłap sztandaru".
Korekta: Sienio
Tytuł: Kłamca 3. Ochłap sztandaru
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: Listopad 2008
Seria: Asy polskiej fantastyki
ISBN: 978-83-7574-014-1
Liczba stron: 272
Wymiary: 125 x 195 mm
Zobacz też:
Recenzja książki "Kłamca 2" Jakuba Ćwieka
Pierwsza recenzja książki "Kłamca 3" Jakuba Ćwieka
Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie książki do recenzji.
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...