Recenzja książki „Grobowy zmysł” Charlaine Harris
Dodane: 10-02-2009 20:24 ()
„Grobowy zmysł" to specyficzna mieszanka kryminału, kina akcji i zjawisk paranormalnych. Gdybym miała go do czegoś porównać, określiłabym go jako połączenie stylu „Kryminalnych zagadek" i „Medium".
Główną bohaterką książki jest Harper Conelly, prawie przeciętna młoda dziewczyna. Prawie, bowiem posiada ona specyficzną zdolność - wyczuwa zmarłych. Sama zwykła nazywać to „metafizycznym węchem" lub też „grobowym zmysłem". Silne wibracje wskazują jej miejsca spoczywania zwłok. Wbrew potocznemu podejściu do tematu, Harper potrafi ową zdolność wykorzystać i posiada do swej umiejętności zdrowe podejście. Wraz z bratem podróżuje po kraju, przyjmując coraz to nowe zlecenia aby odnajdywać tych, którzy pragną zaznać wiecznego spoczynku. Oczywiście, niektórzy mogą uznać taką formę zarabiania za nieetyczną, jednakże sama bohaterka traktuję tę kwestię w taki sposób - czy ludzie dziwiliby się tak samo, gdyby była sprzątaczką i za to właśnie pobierała opłatę? Dlatego też Harper czyni to w sposób naturalny i bez skrępowania, radząc sobie zarówno z niechęcią, zawiścią jak i otwartą wrogością ludzi.
Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie w czasie teraźniejszym. Poznajemy sytuację z punktu widzenia bohaterki, wraz z jej komentarzami, odczuciami i emocjami. Taka forma przekazu jest łatwo przystępna i bardzo przyjemna w odbiorze. Fabuła nie jest specjalnie skomplikowana, choć elementy układanki nie łączą się w oczywistą całość. Należy nieco pogłówkować, mimo że uwagę przykuwają odczucia Harper i jej perypetie. Skuteczna niczym Monk, choć zdecydowanie bardziej opanowana i mniej ekscentryczna, budzi w czytelniku sympatię.
Fabuła biegnie dwutorowo - z jednej strony mamy śledztwo, które jak to bywa w kryminałach, znacznie się komplikuje, z drugiej zaś wątek psychologiczny - syndrom dzieci alkoholików. Jednakże problematyka podana jest w sposób lekki, prosty i nie wymagający głębszego przemyślenia „na siłę". Jeżeli ktoś ma ochotę, owszem, może rozważyć część psychologiczną, jednakże autorka tego nie narzuca.
Spotkałam się z zarzutami, że całość fabuły i jej rozwiązanie okazują się zbyt prozaiczne. Pozwolę sobie na niegodzenie się z tą opinią. Może nie jest to specjalnie twórcze czy też nowatorskie, ale w połączeniu z pozostałymi elementami - pisanie w pierwszej osobie, problemy psychologiczne, metafizyczne, zagadka kryminalna - bardziej skomplikowana treść sprawiłaby przeładowanie oraz poczucie znużenia.
Humor jest specyficzny, dialogi zabawne, sam aspekt metafizyczny potraktowany w zdrowy sposób. Zdecydowanie poleciłabym tę książkę, czyta się ją szybko i przyjemnie.
„Grobowy zmysł" to pierwsza część trylogii, osobiście obawiałam się w związku z tym urwanych wątków głównych, jednakże pragnę uspokoić wszystkich czytających - wraz z ostatnimi stronami rozwiążemy wraz z bohaterką zagadkę. Kolejne tomy to kolejne sprawy panny Harper. Ja osobiście oczekuje ich z utęsknieniem.
korekta: Elanor
Tytuł: Grobowy zmysł
Autor: Charlaine Harris
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: Październik 2008
Seria: Obca Krew
ISBN: 978-83-7574-049-3
Liczba stron: 296
Wymiary: 125 x 205 mm
Dziekujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie książki do recenzji.
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...