"Rytuał Wierności"

Autor: Renata "renya" Farbaniec Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 30-12-2007 11:33 ()


 

„ RYTUAŁ  WIERNOŚCI"

 

 

Odkryłam rytualne zaklęcie wierności

w pradawnej księdze pełnej mądrości.

Oczy me zaiskrzyły, serce załopotało

bo pokusa ogromna, skorzystać by się chciało.

Nie żeby podejrzewać męża o niestałość

ale o „klejnoty rodowe" walczyć należało!

Przygotowaniem zajęłam się niezwłocznie

by tej  wierności doświadczyć naocznie.

„Rumianek, tymianek i szczypta szałwii,

    list miłosny od niego dokładnie potargaj.

  Odrobinę cytryny i skórkę pomarańczy

  gotuj pod przykryciem całe dwa kwadranse.

  Nad wywarem gotującym kreśl znak koła

  wypowiadając szybko te słowa: zdrada-szkarada!

  Przygotuj kąpiel z wywarem zielnym,

  niech woda zapachem rozejdzie się wszędy.

  Weź „niewiernego" do kąpieli zachęć

  w naparze ciepłym osadź go w wannie.

  Niech czuje przyjemność z błogiego ciepła

  a Ty obserwuj wnikliwie, patrz i czekaj .

  Gdy wir na wodzie się nagle pojawi...

  „klejnoty" wypłyną - to znaczy że zdradził !

  Na plecach zgrubienia zaczną wychodzić

  od krost, brodawek do wielkich bąbli.

  I on już wiedział będzie na pewno

  że zdradą i kłamstwem stracił serce jedno.

  Jeśli zaś „klejnoty" opadną swobodnie

  to możesz dobra duszo spać sobie spokojnie.

  Bo o wierności to świadczy jego

  i to że serce wciąż trzymasz dla niego. „

Powiem Wam szczerze że drżąca cała stałam

i w nieświadomości zupełnej męża obserwowałam.

I ulgę poczułam ogromną...

gdy „klejnoty rodowe„ znalazły się pod wodą.

Przyrzekłam sobie że więcej wywarów już nigdy nie zrobię.

Zamknęłam księgę głęboko pod kluczem...


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...