Najnowsze propozycje Red Horse

Autor: Red Horse Redaktor: Miroe

Dodane: 26-12-2007 14:41 ()


 

Kathy Reichs

Deja Dead

Minął rok, odkąd Temperance Brennan opuściła Północną Karolinę i pozostawiła za sobą burzliwe małżeństwo. Praca często stawiała pod znakiem zapytania jej weekendowe plany, dlatego nie zdążyła jeszcze zbyt dobrze poznać Quebeku.

Kiedy zostają odnalezione poćwiartowane zwłoki kobiety, którego części upchnięto w plastikowe torby, Tempe zaczyna dostrzegać pewien niepokojący wzór. Bez opamiętania rzuca się w wir pracy, usiłując jak najszybciej odnaleźć mordercę. Nie wie jeszcze, że śledztwo zaprowadzi ją do jej najlepszej przyjaciółki i własnej córki, które znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

 

 

 

Marcin Wroński

Komisarz Maciejewski. Morderstwo pod cenzurą.

Powalający jak litr czystej wypity pod trzy meduzy w lubelskiej spelunce "Wykwintna". Skuteczni jak prawy prosty boksera, zniewalający jak Rudolf Valentino i niepowstrzymani niczym szarżująca tankietka. Oto podkomisarz Zygmunt "Zyga" Maciejewski i jego ludzie. Najlepsze gliny z Wydziału Śledczego. O ile akurat nie boksują, nie piją i nie podrywają panienek... Bo dobry policjant z Lublina wygląda, jakby nie wyglądał, albo wygląda jak bandyta. Tudzież jak alfons.

9 listopada 1930 r. serce Lublina pika jeszcze rytmem starego flegmatyka, gdy bestialsko oprawiony trup naczelnego "Głosu Lubelskiego" pobudza je do poziomu palpitacji. Komu podpadł znany z ciętego języka pismak? Włoskiej mafii czy komunistycznej międzynarodówce? A może to robota satanistów, którzy podobno odprawiają czarne msze w cukierni Semadeniego? A może zlecenie dał konkurencyjny "Kurier Lubelski"?

- A niech to wszystko jasny szlag!!! Trup niemal w święto narodowe, jakby roboty było mało! Od dwóch dni harcerze na Placu litewskim ryczą, że "Maszerują strzelcy..."!

Tajniacy Zygi ruszają w miasto. Trop wiedzie ich przez eleganckie pokoje hotelu "Europa", meliny ferajny z Kośminka, podłe speluny i burdele na Żmigrodzie, by nieoczekiwanie runąć w wiekowe staromiejskie podziemia.

Ta sprawa musiała mieć drugie dno! Ale żeby od razu trzecie i czwarte?

Po lekturze Wrońskiego Lublin już nigdy nie będzie zwykłym miastem...

 

Ahmet Emuukha Rodan Zappa

Makabryczne Memuary Mocarnej McMężnej

„Strzeżcie się! Tylko McMężnie nieustraszeni mogą czytać z kart tych makabrycznych memuarów.

Minerwa McMężna jest jedenastoletnią makabrobójczynią. Od tysięcy pokoleń jej ród polował i zabijał monstra. Teraz jednak maszkary biorą odwet. Straszliwy Zarmaglorg, władca zła we własnej osobie, porwał ojca Minerwy. Dziewczynka, wraz z młodszym bratem Maksem, musi wyruszyć mu na ratunek. Uzbrojeni są tylko w makabropedię – żyjącą księgę, która zawiera wszystkie sekrety każdej krwiożerczej bestii znanej rodzajowi ludzkiemu...”

Ale nie obawiaj się, bo wraz z tą książką dostajesz do ręki potężną broń, która pozwoli Ci zwyciężyć wszystkie krwiożercze bestie. Dzięki antymonstralnym recepturom ochronnym Pani Makabropedii, nie straszne Ci będą żarłoczne Pożery, złodziejskie Srokodyliony czy szkaradne Ssawoszczety. Poznaj przygody rodziny McMężnych i przekonaj się, że Ty także możesz pokonać potwory.

Wykaż się odwagą, sięgnij po makabryczną historię, spisaną w tych memuarach przez Minerwę McMężną, a poznasz sposoby walki z najbardziej przerażającymi szkaradami.

Minerwa wraz z bratem Maksem niespodziewanie odkrywają, że ich rodzina od pokoleń para się makabrobójstwem, chroniąc świat przed wszelkiej maści maszkarami. Kiedy ich ojciec, Manfred, zostaje porwany przez władcę zła, okrutnego Zarmaglogra, natychmiast ruszają mu na ratunek. W wyprawie towarzyszy rodzeństwu Pani Makabropedia - mówiąca, czarodziejska księga, na której stronicach spisane są sekrety straszliwych straszydeł – oraz zrzędliwy kojot, tajemniczy Pan Demonium.

NIE WIERZ DOROSŁYM – POTWORY NAPRAWDĘ ISTNIEJĄ!

 

Antologia horroru t.1

Trupojad. Nie ma ocalenia

Zaprawdę, nie znacie dnia ani godziny, kiedy przyjdzie po was Grabarz!

Na cmentarnych alejkach, w pustych pokojach, toaletach biurowców, na bankowych salach…nigdzie, NIGDZIE nie jesteśmy bezpieczni. Tuż za polem naszego widzenia czają się rzeczy, o których nie wiecie. Lub o których nie chcecie wiedzieć. Strzeżcie się, bo jedynym co może po was pozostać jest kartka w drukarce, papieros w koszu na śmieci, niedokończona powieść na blacie biurka.

Czytać tylko przy świetle dziennym! 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...