„Hilda i Rożek: Ucieczka przed deszczem” - recenzja

Autor: Damian Maksymowicz Redaktor: Motyl

Dodane: 06-11-2024 21:42 ()


Kultura Gniewu uraczyła nas czworoksięgiem o przygodach rezolutnej Kalinki i jej nietypowego, zwierzęcego towarzysza. Seria ewidentnie kojarzyła się z cyklem "Hilda Folk" Luke'a Pearsona, który polskim czytelnikom przybliżyło wydawnictwo Centrala. W ogólnej świadomości, poza komiksową bańką niebieskowłosą Hildę i jej jeleniolisa można kojarzyć znad wyraz udanej adaptacji Netflixa (której jestem sporym fanem). Niedawno autor postanowił wrócić do tego świata w serii prequeli "Hilda i Rożek", której to pierwszy tom "Ucieczka przed deszczem" ukazał się niedawno nakładem KG.
 
Na dzień dobry komiks zachwyca częściowo lakierowaną okładką i gustowną wklejką. Różne faktury na okładce to coś, co mile łechce moje poczucie estetyki. Pod względem graficznym sama historia również cieszy oko, opatrzone już tym jak wygląda świat Hildy, bez względu na medium, z którego go znamy. Kreskówkowa kreska Pearsona dobrze oddaje sceny komiczne, które wizualnie najbardziej przejawiają się w oczach postaci, głównie zwierzęcych. Zdziwienie czy przerażenie pewnego żółtego ptaszyska  bawi zarówno mnie, jak i syna.
 
Tak naprawdę to nie Hilda jest bohaterką "Ucieczki przed deszczem", a Rożek. Po schronieniu się przed ulewą w jaskini to właśnie on wyrusza na zewnątrz, gzie spotyka go przygoda. Rożek poznaje wielkiego białego węża i ostatecznie ratuje sytuację, okazując odwagę i wielkie oddanie swojej ludzkiej przyjaciółce. Novum jest też wgląd w jego myśli. Komizm słowny komiksu osadza się na dialogach ze względu na barierę językową. Rożek i inne zwierzęta doskonale rozumieją siebie wzajemnie i to, co mówi dziewczynka, ale ona nic a nic nie rozumie z mowy zwierząt, co prowadzi do kilku drobnych, zabawnych nieporozumień.
 
Dla fanów komiksowej lub animowanej "Hildy" będzie to miły powrót do lubianych postaci i zobaczenia, jakież to przygody miały miejsce przed wyprowadzką do Trolbergu. Jeśli Wasze dziecko polubiło "Kalinkę", to "Hilda i Rożek" nada się zarówno dla niego/jej jak i dla młodszego rodzeństwa. "Kalinkę" z latoroślą czytaliśmy w wieku 5-6 lat, z kolei Hilodwy prequel myślę, że nada się już od 4 roku życia.
 

Tytuł: Hilda i Rożek: Ucieczka przed deszczem

  • Scenariusz: Luke Pearson
  • Rysunki: Luke Pearson
  • Wydawnictwo: Kultura Gniewu
  • Data wydania: 10.10.2024 r.
  • Tłumaczenie: Hubert Brychczyński
  • Druk: kolorowy
  • Oprawa: twarda
  • Format: 202x279 mm
  • Stron: 56
  • Cena: 49,90 zł

Dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus