„Hillbilly” tom 2 - recenzja
Dodane: 13-08-2024 21:04 ()
Kolejny tom najnowszej serii Erica Powella cementuje jeszcze mocniej poczucie, że mamy do czynienia z komiksem waloryzującym styl ponad substancje. Nie chodzi tutaj wszakże o to, aby historie czerpiąca z amerykańskiego folkloru dokądkolwiek nas prowadziły. Sednem jest rozkoszowanie się światem Południa, który w wielu aspektach przeminął.
Autor „Zbira” potrafi jak mało kto tworzyć klimatyczne opowieści, łączące atmosferę grozy z suspensem. W drugim zbiorze dowiadujemy się o towarzyszu głównego bohatera, jak ich przyjaźń w ogóle się wytworzyła. Dość jednak powiedzieć, że omawiany komiks opiera się na samozachwycie wytworzonym światem. Jeżeli kogoś nie nęcą wiedźmy, straszydła, atmosfera horroru to w pewnym momencie wyczuje jednostajność formuły. Nie mówiąc już o poczuciu, że intryga wokół Hillbilla donikąd nie prowadzi. Przynajmniej na tym etapie.
Chciałoby się, aby kolejne odsłony serii Powella prowadziły nas w określonym kierunku. Formuła pojedynczych historii może szybko się wyczerpać, nużąc swoją egzekutywą. Tym bardziej szkoda, że komiks jest przez niniejszą formę niezwykle szybki w lekturze. Jest to nieproporcjonalne względem ceny albumu. Zwłaszcza w czasach prosperującej inflacji.
Tytuł: Hillbilly tom 2
- Scenariusz: Eric Powell
- Rysunki: Eric Powell
- Wydawca: Nagle Comics
- Data publikacji: 24.07.2024 r.
- Tłumaczenie: Paulina Braiter
- Druk: kolorowy
- Oprawa: twarda, obwoluta
- Format: 170x260 mm
- Stron: 112
- ISBN: 9788367725330
- Cena: 89,90 zł
Dziękujemy wydawnictwu Nagle Comics za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus