„Cholerna Sakura” - recenzja

Autor: Miłosz Koziński Redaktor: Motyl

Dodane: 19-06-2024 19:30 ()


Cholerna Sakura... Co by tu o niej napisać? Może zacząć od tego, że jest to komiks z gatunku takich, po jakie sięgam rzadko? A może od dywagacji nad oprawą? Skrótu fabuły? A może po prostu od początku...

Cholerna Sakura to komiks obyczajowy, coś, po co nie sięgam praktycznie nigdy jako komiksowy eskapista lubujący się w fantasy, science fiction i horrorze. A być może powinienem sięgać częściej, bo Sakura okazała się czymś ciekawym i pewnym powiewem świeżości. Jest to opowieść o parze wybierającej się na wakacje do Japonii. Cloe jest influencerką, Jose testerem gier i otaku. Do Kraju Kwitnącej Wiśni przybywają razem, ale z wielu powodów poróżnieni. W podróż po Japonii ruszają osobno. Weryfikacja oczekiwań bohaterów co do pobytu staje się przyczynkiem do weryfikacji ich własnych oczekiwań względem partnera i życia. Recenzowany komiks to po części eksploracja emocji towarzyszących związkom i rozstaniom, a po części introspekcyjne spojrzenie na życie bohaterów i wartości, jakie protagoniści wyznają. Wszystko to ukazane przez pryzmat kultury i popkultury współczesnej Japonii. I w sposób zaskakująco realistyczny – Cholerna Sakura to kalejdoskop bardzo ludzkich interakcji ukazanych bez zbędnego blichtru i przekoloryzowania. Jeżeli szukacie jakichś nagłych zwrotów akcji lub romantycznej komedii pomyłek to Cholerna Sakura waszych oczekiwań nie zaspokoi. Jeżeli natomiast odpowiada wam dość leniwe tempo i zaglądanie przez ramie, w często bardzo przyziemne rozterki i problemy bohaterów, to będzie to komiks odpowiedni dla was. Warto jednak zaznaczyć, że nawet pomimo leniwego tempa, w jakim toczy się akcja, w czasie lektury raczej nudzić się nie powinniście – wewnętrzne konflikty bohaterów oraz ich przemyślenia na temat własnego życia i otaczającej ich rzeczywistości są na tyle ciekawe, by bez trudu podtrzymać zainteresowanie i chęć dalszego zagłębiania się w lekturę.

O oprawie również można powiedzieć, że jest leniwa. Jednak nie w tym sensie, że została narysowana na odczepne i prezentuje niski poziom. Co to, to nie – autor zdecydował się na realistyczne podejście do szaty graficznej, a rysunki są schludne i wykonane z dużą dbałością o detale. Chodzi tu raczej o fakt zastosowania stosunkowo konserwatywnej kompozycji kadru i zaprezentowania statycznych scen, gdzie nie dzieje się zbyt wiele. Na planszach dominują sceny dialogowe i krajobraz, a pastelowa paleta barw dodaje całości właśnie takiego leniwego i sielankowego uroku.

Do lektury podszedłem bez szczególnych oczekiwań spowodowanych moim zwyczajowym brakiem zainteresowania obyczajówkami, a odszedłem wielce przyjemnie zaskoczony. Cholerna Sakura okazała się cholernie przyjemną niespodzianką i czas spędzony na lekturze zdecydowanie należał do przyjemnych. Serdecznie polecam każdemu, kto ma ochotę na solidny kawał obyczajowego komiksu.

 

Tytuł: Cholerna Sakura

  • Scenariusz: Giulio Macaione
  • Rysunki: Giulio Macaione
  • Tłumaczenie: Sonia Draga
  • ISBN: 978-83-8230-734-4
  • Oprawa: miękka
  • Ilość stron: 192
  • Format: 170x260
  • Cena: 69,90 zł
  • Premiera: 29.05.2024 r. 

Komiks możecie kupić w sklepie wydawnictwa Non Stop Comics.


comments powered by Disqus