„Luther Strode” - recenzja
Dodane: 21-10-2023 21:57 ()
Czasami w komiksie superbohaterskim scenariusz schodzi na dalszy plan. Poprowadzenie akcji, kadrowanie, reżyseria komiksu przeistacza się w istne tour de force. W przypadku „Luthera Strode'a” grafika, przemoc i kreatywność w jej prezentacji stanowią istotę rozgrywki. Oj, będzie krwawo.
Od omawianego komiksu rozpoczęła się dobra passa Justina Jordana i Tradda Moore’a w komiksie amerykańskim. Odbrązowienie tematu superheroizmu jest dość proste w tym wypadku i niespecjalnie odkrywcze. Oto mamy młodego człowieka, nieco niezdarnego. Osoba przypominającego współczesnego nerda. Wtem jegomość zostaje obdarzony nadludzką siłą i innymi zdolnościami za sprawą programu treningowego o znamiennej nazwie Metoda Herkulesa. Pojawienie się nowego siłacza, w którym obudziły się niezwykłe moce, nie wskazują regresu ani podziwu z pojawienia się kolejnego „przeciętnego” supermocarza.
I na tym kończy się konstruktywność fabuły. Wszelkie zrządzenia losu, zwroty wydarzeń są pretekstem do bardziej wysublimowanej spirali agresji, która czyha tuż za rogiem. Czasami ta prostolinijność jest zaakcentowana płaskimi dialogami, zwłaszcza w momentach interakcji głównego bohatera ze swoją dziewczyną. Jeżeli jednak odłożymy to na bok i skupimy się na rysunkach, wtedy pojmiemy siłę „Luthera Strode'a”.
Gwiazdą rzeczonego komiksu jest Tradd Moore i jego kunszt w operowaniu scenami walk za pomocą tuszu i szkiców. To za jego sprawą recenzowana krwawa jatka jest pozycją zdecydowanie dla wzrokowców. Zwłaszcza osób niestroniących od dotkliwych aktów brutalności. Zadawanie cierpienia urasta do rangi dzieła sztuki, wręcz brutalizmu w „Lutherze Strode”.
W tym sensie komiks Jordana i Moore’a to specyficzna rozrywka, z której najwięcej frajdy będą mieli operatorzy kamer i reżyserzy z wykształcenia. Zwłaszcza oni docenią błyskotliwość w ujęciu perspektywy obrazu, co już w branży filmowej było nieraz źródłem inspiracji. Wystarczy wspomnieć wkład Brendana McCarthy’ego przy „Mad Maxie: Na drodze gniewu”. Kto wie, być może któryś filmowiec spojrzy w podobny sposób na „Luthera Strode'a”?
Tytuł: Luther Strode
- Scenariusz: Justin Jordan
- Rysunki: Tradd Moore
- Kolor: Filipe Sobreiro
- Wydawnictwo: Nagle Comics
- Data wydania: 11.10.2023 r.
- Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
- Druk: kolorowy
- Oprawa: miękka
- Format: 170x260 mm
- Stron: 544
- ISBN: 9788367725149
- Cena: 159,90 zł
Dziękujemy wydawnictwu Nagle Comics za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus