RedDragon
Dodane: 07-09-2007 09:49 ()
RedDragon to turowa gra strategiczna online. Z pewnością nie ma tu miejsca na opisanie wszystkich aspektów gry, skupimy się więc na najważniejszych różnicach w porównaniu z innymi tego typu grami dostępnymi w internecie.
RedDragon jest grą turową, codziennie gracz dostaje porcję tur (15 do 20 w zależności od rasy i budynków specjalnych) i tylko tyle może zagrać. Gra promuje myślenie i zmysł taktyczny, a nie siedzenie cały dzień z zegarkiem w ręku i logowanie się co 15 minut. Powoduje to jeszcze jedno, dużą swobodę w podjęciu decyzji ile chcemy dziennie grać, można jednym księstwem spędzając na tym codziennie 10-30 minut, a można większą ich ilością i jednocześnie bardziej angażując się w fascynujące środowisko graczy.
Czas w RedDragonie poza turami dodawanymi codziennie podzielony jest na ery. Rozwiązanie takie jest konieczne, gdyż nie da się w praktyce wprowadzić czegoś na kształt limitu leveli w grach RPG, księstwa i koalicje wygrywając wojny rosną tak długo, aż w końcu nie trafią na lepszych od siebie. W ostatecznym rozrachunku Ci lepsi, ale nie tylko, przystępują do ostatecznej rozgrywki o zwycięstwo w erze. Ci zaś, którzy przegrali za wiele, wspomagają swoich sojuszników, albo szkodzą swoim wrogom w walce o najwyższy laur. Całość zamyka się w czterech miesiącach.
RedDragon jest nieporównywalnie bardziej rozbudowany i dający wielokrotnie więcej możliwości niż inne gry w sieci. Czasem jest to też jego wadą, jest bardziej skomplikowany, ale wraz z przybywaniem poradników, doradców i różnych dodatków do gry, wgryzienie się w niego staje się coraz prostsze. Co ważne jest to gra bardzo zespołowa, podstawowa jednostka gry - księstwo nie jest w stanie sama ani walczyć, ani nawet dobrze się obronić, dlatego gracze łączą się w koalicje - do 17 księstw i wspólnie opracowują taktyki, ale także intrygi polityczne.
I wreszcie bezpłatność RedDragona została unikatowo rozwiązana - w większości gier bezpłatnych oferowana jest opcja w rodzaju zakupu `dopału +50%`, w RD nie ma czegoś takiego. Choć za dodatkowe księstwa trzeba płacić, to każdy może grać za darmo jednym nie będąc nic stratny w stosunku do tych którzy grają opłaconymi. W ten sposób co erę w zwycięskiej koalicji są płacący pospołu z `bezpłatnymi`.
Nowa era to równa szansa dla wszystkich, bo wszyscy zaczynają od zera, z maleńkim księstwem, prawie pustym skarbcem, dwoma młodymi generałami i nauką niewiele powyżej poziomu kamienia łupanego. Troską każdego jest więc najpierw rozbudowa księstwa, a potem na przemian wygrywanie wojen i odbudowa wraz zgromadzeniem zapasów na kolejną wojnę. Najbliższa era w RD rozpocznie się 5 września.
Każda kolejna era oznacza porcję zmian w mechanice gry, poprawek które rozwiązują pewne problemy czy możliwe nadużycia, balans ras, a czasem zupełne nowości. Od pięciu er, od kiedy liczone są ery `Nowej Rachuby` staramy się co erę, by w tych zmianach był jakiś motyw przewodni, nadający erze sens i klimat, i tak mieliśmy już: Wiek Pierwszy, Wiek Powrotu Elfów, Wiek Pustkowi, czy Wiek Nauki. Nadchodząca era to `Czas Ognia`, zmiany w części magii związanej z ogniem, oraz nowa zdolność generała stratega - Podpalenia oznaczają więcej zniszczeń jakie możemy zadać przeciwnikowi, a więc wojny jeszcze bardziej zaciekłe niż zwykle.
Gra ma również swój komiks `Przypadki Rednerała`. Choć osadzony w realiach zbliżonych do świata RedDragona, absolutnie nie wymaga od czytelnika znajomości gry, każdy miłośnik gier, strategii czy fantastyki może znaleźć w nim coś dla siebie. Autorzy starają się o oryginalną kreskę i dobre pomysły w scenariuszu. Z pewnością o komiksie warto wspomnieć przy tej, albo przy zupełnie innej okazji.
Adres Rednerała to: komiks.reddragon.pl
źródło:reddragon.pl
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...