„Kumpelki” tom 4: „Selfie z kumpelkami” - recenzja
Dodane: 14-03-2023 23:51 ()
Jessica i jej koleżanki ze szkoły średniej nie dają o sobie zapomnieć. W czwartym tomie serii „Kumpelki” dostajemy kolejną porcję ich zabawnych perypetii. Choć od razu trzeba powiedzieć, że tytuł tomu jest odrobinę nieprecyzyjny, bo dziewczyny rozróżniają mnóstwo nowych rodzajów selfie. A każdy z nich ma oczywiście swoją nazwę… Kto by to jednak spamiętał.
Wszystko zaczyna się bardzo komiksowo. Oto Jessica zwierza się swoim kumpelkom, że chciałaby pojechać na festiwal komiksu. Niestety, impreza odbywa się bardzo daleko, a w czasie strajku kierowców autobusów trudno będzie tam dojechać. Jedynym rozwiązaniem jest znalezienie nowej koleżanki… z prawem jazdy. Główna bohaterka przekonuje się również o tym, że nie jest dobrze mieć zbyt wiele kumpelek. Może bowiem dojść do sytuacji, gdy zacznie zupełnie obcym dziewczynom opowiadać o swoich perypetiach. Choć z drugiej strony, przyjęcie każdej nowej dziewczyny do paczki to dla nich prawdziwa przyjemność. Tym bardziej że przeżywają teraz dość trudny czas. Doświadczają mianowicie różnych zaburzeń hormonalnych.
Bardzo ciekawy przypadek stanowi Sandra. Dziewczyna bardzo podoba się chłopakom, dopóki nie usłyszą, jak się śmieje. Niestety, jeszcze gorzej jest, gdy… płacze. Przyjaciółki Jessiki są ze sobą bardzo zżyte i celebrują swoją znajomość w bardzo specyficzny sposób. Świętują mianowicie wszystkie rocznice momentów, w których się poznały bądź pokłóciły. Starają się również być bardzo niezależne. Oczywiście bez przesady, bo zależność od kieszonkowego przyznawanego przez rodziców bardzo im odpowiada. Im większa zależność…, to znaczy im większe kieszonkowe, tym oczywiście lepiej. Miło spędzają również czas na plaży, choć nie jest im łatwo znieść, że niezmiennie największym powodzeniem cieszy się tam Rona.
Czwarty tom serii nie zawodzi i opowiastki o przygodach Jessiki i jej kumpelek nadal czyta się bardzo przyjemnie. Jednoplanszowe historyjki bawią i pozwalają na chwilę oderwać się od problemów dnia codziennego. Christophe Cazenove opowiada o swoich bohaterkach z dużym poczuciem humoru, a Philippe Fenech robi wszystko, by komiks wyglądał atrakcyjnie. Dynamiczna kreska w połączeniu z pastelową kolorystyką doskonale pasuje do komiksu adresowanego do młodzieży. Dzięki temu „Kumpelki” pozostają komiksem oferującym bezpretensjonalną rozrywkę, która może spodobać się nastoletnim czytelnikom.
Tytuł: Kumpelki tom 4: Selfie z kumpelkami
- Scenariusz: Christophe Cazenove
- Rysunki: Philippe Fenech
- Tłumaczenie: Adam Tomczak
- Wydawca: Egmont
- Data wydania: 08.02.2023 r.
- Objętość: 48 stron
- Format: 21,5 x 29,0 cm
- Oprawa: miękka
- Papier: kredowy
- Druk: kolorowy
- Cena okładkowa: 34,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji
comments powered by Disqus