„Turbogalop” tom 3 - recenzja
Dodane: 12-03-2023 23:51 ()
Miłośników koni wśród najmłodszych czytelników komiksu najwyraźniej nie brakuje. „Kamila i konie”, „Koń by się uśmiał” oraz „Turbogalop” to kolejne serie, którymi Egmont poszerza swoją wydawniczą ofertę w tym segmencie. Ta ostatnia doczekała się właśnie trzeciej odsłony. I znów jest to komiks, który oferuje mnóstwo dobrej zabawy.
Akcja opowiastek Benoita Du Peloux rozgrywa się w klubie jeździeckim prowadzonym przez przedsiębiorczą Monikę, dzielnie stawiającą czoła różnym problemom. Musi na przykład wytłumaczyć z wydatków na basen. No i może kontroler skarbowy kupiłby jej wersję, że jest on potrzebny koniom sportowym, gdyby nie to, że stoi przed nim… trampolina niespecjalnie dostosowana do końskich rozmiarów. Poza tym Monika dba o to, żeby każdy, kto trenuje w jej klubie, miał konia odpowiedniego do swojej wagi. Romeo dalej startuje w konkursach z różnym skutkiem. Co prawda sam uzyskuje niezłe rezultaty, ale nadmierna popularność trochę mu przeszkadza w osiągnięciu ostatecznego sukcesu. Niestety także podłamują go wizyty w cyrku, gdy ogląda niesamowite występy pewnej woltyżerki. Miłość sędziwego Albercika do koni jest natomiast tak wielka, że dzieli się nawet z nimi swoimi medykamentami. A że jest zwolennikiem raczej tradycyjnej medycyny, rezultaty są zazwyczaj dość nieprzewidywalne. Madzia i Celina z kolei konsekwentnie rozwijają swoje jeździeckie umiejętności, a przy okazji zawierają znajomość z… koniem, który mówi. No, tak im się w każdym razie wydaje. Pedro natomiast odkrywa nowe możliwości, które drzemią w Maskotku. Okazuje się, że kuc jest prawdziwym czarnym koniem w grze w polo.
Kolejne wizyty w klubie jeździeckim Moniki i jej przyjaciół to prawdziwa frajda. Benoit Du Peloux wymyśla ciekawe i śmieszne historyjki, które układają się w interesującą całość ukazującą codzienne perypetie ludzi zakochanych w koniach. Życie w klubie to prawdziwa sielanka pełna zaskakujących przygód skrojonych pod potrzeby młodych czytelników. Także klasyczny, cartoonowy styl rysunków powinien przypaść im do gustu. Niesamowicie dynamiczne sceny, efektowne kompozycje i jaskrawe kolory sprawiają, że komiks naprawdę może się podobać. Wraz z kolejnym tomem „Turbogalop” nie tylko zapewne zdobywa coraz większą rzeszę miłośników, ale niewykluczone, że poszerza grono osób, które rozważają zapisanie się jakiegoś klubu, z nadzieją, że będzie przypominał ten opisany w komiksie.
Tytuł: Turbogalop tom 3
- Scenariusz i rysunki: Benoit Du Peloux
- Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
- Wydawca: Egmont
- Data wydania: 22.02.2023 r.
- Wydawca oryginału: Bamboo Editions
- Objętość: 48 stron
- Format: 215x290
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Papier: kredowy
- Druk: kolorowy
- ISBN: 978-83-281-9783-1
- Cena okładkowa: 34,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus