„Frnck” tom 4: „Wybuch” - recenzja

Autor: Paweł Ciołkiewicz Redaktor: Motyl

Dodane: 10-03-2023 11:31 ()


Tym razem wszystko zaczyna się od eksplozji, a później napięcie – oraz temperatura – stopniowo rośnie. Czwarty tom serii „Frnck” to znów solidna porcja niesamowitych przygód pewnego nastolatka, który w tajemniczy sposób przeniósł się do czasów prehistorycznych.

Franck, Wykorzystując resztki baterii w swoim telefonie, nagrywa chwile spędzone w towarzystwie osób ze swojego plemienia. Później wspólnie z Kenzą oraz małym Gulkotkiem trafiają do jaskini. Kolejną kłótnię nastolatków przerywa… trzęsienie ziemi. Okazuje się, że to początek erupcji uśpionego od dawna wulkanu. Franck i Kenza ostatkiem sił uciekają przed niebezpieczeństwem i próbują ostrzec pozostałe osoby z plemienia. Ku ich zdziwieniu jednak pobratymcy nic sobie z tego zagrożenia nie robią. W końcu wulkan od czasu do czasu daje o sobie znać, ale do tej pory nic groźnego się nie stało. Potok lawy jest według nich przewidywalny i zawsze płynie w tym samym kierunku. Krótko mówiąc, nie ma się czego bać. Jakby tego było mało, znika gdzieś Gulgotek. Czy malucha uda się odnaleźć? Czy rzeczywiście nadciąga wielka erupcja wulkanu? Czy wszystkim uda się wyjść z tego cało? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w nowym tomie serii „Frnck”.    

Olivier Bocquet pozostaje wierny wypracowanym wcześniej schematom. Wszystko dzieje się w błyskawicznym tempie, a główny bohater nieustannie musi mierzyć się z kolejnymi wyzwaniami. Tym razem staje również w obliczu dramatycznych zdarzeń, które rzucają nowe światło na jego pojawienie się w czasach prehistorycznych. Również i rysunki nadal mogą się podobać. Brice Cossu tworzy niezwykle dynamiczne kadry, pełnymi garściami czerpiąc ze mangowej stylistyki. Widać to nie tylko w spektakularnym kadrowaniu, ale również w mowie ciała bohaterów oraz ich niesamowicie ekspresyjnej mimice. Świetnie prezentują się również całostronicowe kadry. W połączeniu z żywymi kolorami autorstwa Yoann Guillo wszystko wygląda bardzo efektownie. Kolejny tom serii „Frnck” dostarcza nowej porcji świetnej rozrywki, a także zapowiada niemałe emocje w przyszłości, bo Franck dowiedział się chyba czegoś ważnego o swojej… przeszłości.

 

Tytuł:Frnck” tom 4: „Wybuch”

  • Scenariusz: Olivier Bocquet
  • Rysunki: Brice Cossu
  • Kolor: Yoann Guillo
  • Tłumaczenie: Agata Cieślak
  • Wydawca: Egmont
  • Data polskiego wydania: 08.02.2023 r.
  • Wydawca oryginału: Dupuis
  • Objętość: 56 stron
  • Format: 215 x 290 mm
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolorowy
  • Cena: 34,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus