„OKP Dolores” tom 4: „Ostatnia kula” - recenzja
Dodane: 25-02-2023 23:57 ()
Po śmierci Kasha OKP Dolores przecina Drogę Mleczną, lecąc w nieznane. Tak zakończyła się trylogia opowiadająca o Mony i załogantach okrętu kosmicznych piratów. Jak widać, space opera przyjęła się na tyle nieźle, że doczekaliśmy się kontynuacji.
Kilka rzeczy w życiu Mony – byłej zakonnicy Kościoła Nowych Pionierów – się zmieniło. Przede wszystkim, aby zapomnieć o Kashu, obrała kurs na niezbyt przyjazne rejony kosmosu. Okładka niniejszego tomu zdradza też ważny element fabuły komiksu, wokół którego kręcą się poczynania bohaterki i jej przyjaciół. Dolores bowiem ląduje awaryjnie na planecie łupieżców i już pierwsze spotkanie z autochtonami nie przebiega po myśli kosmicznych piratów. Rozdzieleni muszą walczyć o życie, a także najcenniejszą obecnie rzecz w życiu Mony. Nie zabraknie brawurowej akcji, poświęcenia, a także spektakularnych strzelanin. Nie ma bowiem nic silniejszego niż matczyna miłość.
Warto przy okazji nadmienić, że Ostatnia kula nie jest kontynuacją zrobioną na siłę. Otwarte zakończenie poprzedniego tomu z pewnością zostawiło autorom spore pole do popisu. Wybrali nieoczywistą drogę, ale trzeba przyznać, że zadbali o odpowiednie napięcie i dynamiczną opowieść. Nadal nie jest to żadna wirtuozerska space opera, ale na tyle sprawnie rozpisana, aby miłośnikom gatunku zapewniła co najmniej zadowalająco rozrywkę. Do tego Didier Tarquin kreśli atrakcyjne światy, w tym dla odmiany dominuje zimowa sceneria. Niezmiennie strona graficzna pozostaje najmocniejszym atutem tej serii.
Doświadczenie zebrane w serii o Lanfeuście zaprocentowało. Także jeśli tylko lubicie awanturnicze science fiction – typowo rozrywkowe, z prostą historią niesilącą się na ambitne rozwiązania, to OKP Dolores nie zawiedzie pokładanych w nim nadziei. Zakończenie pozostawia znowu wiele możliwości, a Didier Tarquin raczej powinien poradzić sobie z kreacją kolejnych przygód Mony i jej kompanów. W końcu przydałoby się nieco rozbudować ich świat, pogrzebać nieco w przeszłości albo skoczyć w przyszłość. Nadal kilka pytań pozostaje bez odpowiedzi. Zobaczymy, na jakiej planecie tym razem wylądują załoganci OKP Dolores. Piąty tom cyklu na rynku frankofońskim został zapowiedziany na październik tego roku.
Tytuł: OKP Dolores tom 4: Ostatnia kula
- Scenariusz: Didier Tarquin, Lyse Tarquin
- Rysunki: Didier Tarquin
- Kolor: Lyse Tarquin
- Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
- Wydawca: Egmont
- Data publikacji: 08.02.2023 r.
- Stron: 48
- Oprawa: twarda
- Druk: kolor
- Papier: kreda
- Format: 216x285
- oprawa twarda
- ISBN: 978-83-281-5299-1
- Cena: 49,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus