„Piraci z Wysp Szczęśliwych” tom 1: „Podstęp Czarnego Egona” - recenzja

Autor: Jacek Szeląg Redaktor: Motyl

Dodane: 09-10-2022 20:57 ()


Kiedy dostałem do ręki „Piratów z Wysp Szczęśliwych: Podstęp Czarnego Egona”, pomyślałem, że jest to na pierwszy rzut oka (nie oceniając oczywiście po okładce) tom „Iznoguda”, czyli francuskiej serii stworzonej przez Rene Goscinnego i Jeana Tabary’ego. To tak na początek i nie jest to zarzut, a raczej pochwała.

Autorem scenariusza tej pozycji jest Daniel Koziarski. Czytelnicy poznać go mogli przy okazji takich przedsięwzięć jak powstała we współpracy z Wojciechem Obremskim książka „Od Nerwosolka do Yansa: 50 komiksów z czasu PRL-u” czy cykl komiksów „Kapitan Szpic” współtworzony z Arturem Ruduchą. Ten drugi twórca stawił się tu zresztą jako rysownik serii. Jeśli już piszę o rysowniku, to rozrysował on również „Historię Śremu na wesoło” oraz „To rozśmiesza, to porusza... czar komiksów Tadeusza”, tj. komplikacje albo raczej kolaż komiksów Tadeusza Baranowskiego jako hołd złożony mistrzowi (wydany przez wydawnictwo Ongrys). Jak widać obaj twórcy odpowiedzialni za „Piratów z Wysp Szczęśliwych”, wiedzę „skąd się bierze woda sodowa”.

Okładka komiksu kusi swoją zawartością. Piracki okręt, a na nim Kapitan Huk, zamieniona w szopa pracza jego matka, pomocnik Antonio El Pato oraz jak na pirata przystało, papuga Danka. Na ostatniej stronie umieszczona została ekipa okupująca Wyspy Szczęśliwe, czyli gubernator Van Dama, kot (czy to przytyk do Bonda?), oddany lokaj, żona Lady Van Dama, córka i zmuszona do małżeństwa z nią kapitan Bajon, Czarny Egon oraz właściciel gospody pod Zapitym Gołębiem.

Co do zawartości to jestem bardzo miło zaskoczony. Całe trzydzieści pięć stron (w sumie jest czterdzieści), półtorej strony zajmują szkice koncepcyjne, za co duże brawa dla wydawcy, zawsze jest to miły dodatek do komiksu. Druk tego komiksu jest poprawny, duży format… no i ten humor. Dowcipy i gry słowne godne Latającego Cyrku Monthy Pythona czy wymienianego już wcześniej Tadeusza Baranowskiego. Jest tylko jeden minus, który może nie jest dotkliwym przytykiem, ale raczej niedogodnością dla osób w pewnym wieku. Chodzi o zastosowaną w publikacji czcionkę, która jest po prostu zbyt mała i nieczytelna. Poza tym wszystko inne jest na właściwym miejscu.

Komiks z pozoru może wydawać się nieszczególny, ale po bliższym zapoznaniu pokazuje się z jak najlepszej strony. Tytuł powinien zadowolić nie tylko nastolatków. A nawet myślę, że większą przyjemność sprawi nieco starszym odbiorcom. Podsumowując, czytać i śmieć się z zamieszczonych żartów.

 

Tytuł: Piraci z Wysp Szczęśliwych tom1: Podstęp Czarnego Egona

  • Scenariusz: Daniel Koziarski
  • Rysunki: Artur Ruducha
  • Wydawca: Wydawnictwo Ongrys
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor
  • Objętość: 40 stron
  • Format: 215x290
  • ISBN: 978-83-66603-47-9
  • Wydanie: pierwsze
  • Cena: 35 zł

Dziękujemy wydawnictwu Ongrys za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus