Sen czy „Jawa”? Debiut literacki Mateusza Lubacha!
Dodane: 09-07-2022 20:26 ()
Jesteście gotowi, by poznać jedną z największych tajemnic świata? Jeśli tak, to zapraszamy na podróż przez pustynię, razem z głównym bohaterem Jawy. Czekają na was fantastyczne, niezapomniane chwile!
Rufin wraz z ojcem i siostrą wiodą monotonne życie w mieście zwanym En Lapu. Metropolia ta jest jedną z nielicznych ocalałych, które cudem egzystują pośród martwych terenów zmienionych w bezbrzeżną pustynię. W wyniku ludzkich działań lata temu nastąpił gwałtowny pomór pszczół, a ich brak doprowadził do zniszczenia ekosystemu. Zanieczyszczenie powietrza i głód stanowią duży problem, dlatego władze organizują pobory plantacyjne służące ręcznemu zapylaniu drzew. Znudzony dotychczasowym życiem Rufin zgłasza się na ochotnika i wraz z tajemniczym, nowo poznanym towarzyszem mają do przebycia ponad sto kilometrów pustyni piechotą. Nie wiedzą jeszcze, że względnie prosta wyprawa przerodzi się w walkę o lepsze jutro…
Objęli się za ramiona, wciąż nie zwracając uwagi na pozostawione za ich plecami miasto. Słuchali ciszy i korzystali z czasu, który im pozostał. Jutrzejszego dnia miało się okazać, czy Rufin wyruszy w głąb pustyni do punktu poborowego. Był podekscytowany, a jednocześnie czuł lęk przed tym, jakie niebezpieczeństwa mogą go spotkać w zupełnie nieznanym nikomu miejscu.
Jak zakończy się tajemnicza podróż? Sięgnij po Jawę i podążaj śladem nieustraszonego Rufina!
Od autora:
JAWA pierwotnie miała nawiązywać do wizji umierającego świata. Gdy zapełniałem literami pierwsze strony tekstu, nie miałem jednak pewności, jak potoczą się losy bohaterów. Ciekawość tego, jaki będzie finał tej historii, motywowała mnie, by codziennie siadać przed klawiaturą i pisać. Poniekąd pomysł na ostatni rozdział zaskoczył mnie samego. Wiem, że zakończenie powieści w ten sposób to podjęcie sporego ryzyka. Oby JAWA dostarczyła Wam tyle samo emocji, co mnie w trakcie jej tworzenia.
O autorze:
Mateusz Lubach – urodził się w 1992 roku. Jest absolwentem bezpieczeństwa wewnętrznego w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu. W przeszłości hobbystycznie zajmował się szkicem, od architektury, przez portrety, na komiksach kończąc. Tworzył również krótkie opowiadania i historie, którymi nie lubił się dzielić. Dzisiaj mąż, rowerzysta, ogromny kinoman i od pewnego czasu zapalony czytelnik. Jego półka z książkami stopniowo się zapełnia. Gustuje w zróżnicowanych gatunkach, jednak najbliższa jest mu literatura postapokaliptyczna. Z każdej książki wyciąga coś wartościowego dla siebie. Pomysł na stworzenie Jawy będącej jego debiutem pojawił się nagle, a zapisanie kilku pierwszych stron sprawiło, że jej główny bohater, Rufin, stał się inspiracją, by ukończyć powieść.
comments powered by Disqus