„Kumpelki” tom 1: „Dzwonią koleżanki!” - recenzja

Autor: Paweł Ciołkiewicz Redaktor: Motyl

Dodane: 23-06-2022 21:28 ()


Egmont wzbogaca swój katalog komiksów adresowanych do młodzieży. Tym razem jest to coś, co zapewne szczególnie przypadnie do gustu dziewczynom. Oczywiście po „Kumpelki” mogą sięgnąć także i chłopcy, ale zdaje się, że nie jest to jednak tytuł – podobnie, jak chociażby „Sisters”, „Kasia i jej Kot”, „Emma i Wioletta” „Siostra Niezapominajka” – pisany z myślą o nich.

Główną bohaterką opowieści jest uczennica szkoły średniej – Jessica, choć równie ważne są tu oczywiście jej kumpelki. Melania, Muriel, Kryśka, Sandra i Cecylia to tylko niektóre z nich. Wszystkie tworzą zgraną paczkę. Każda z dziewczyn jest inna, ma inny charakter, upodobania, gust i sposób bycia. Dzięki temu doskonale się uzupełniają, a Jessica wiedzie bardzo urozmaicone i pełne niespodzianek życie. Jednej może się zwierzać, z inną gada w nieskończoność od innej zawsze dowie się czegoś ciekawego. Dziewczyny mają także swoje wady. Na przykład Sandra ma głupi śmiech. Niby nic takiego, ale spróbujcie pójść z nią do kina na komedię! Muriel jest bardzo dyskretna. No tak, to niby nie jest wada, ale jednak w pewnych sytuacjach to cecha dość kłopotliwa. Gael natomiast lubi robić niespodzianki.

Sama Jessica jest dość spokojna, ale w pewnych sytuacjach łatwo wybucha. Na przykład nie znosi niegrzecznego zachowania chłopaków. Może im wtedy powiedzieć kilka ostrych słów. Zresztą w odstraszaniu chłopaków w ogóle jest całkiem niezła. Szczególnie gdy ma katar. I choć na co dzień jest raczej spokojna, to czasami próbuje się przełamać i zmienić swój wizerunek. Niestety zazwyczaj wybiera nieodpowiednie momenty. Jessica szuka swojego miejsca w świecie i próbuje znaleźć jakąś pasję. Na razie jeszcze może jej nie znalazła, ale już wie, do czego nie ma talentu. Na pewno nigdy nie zostanie rysowniczką.

Pierwszy tom serii prezentuje się bardzo obiecująco i wbrew tytułowi nie jest poświęcony tylko telefonom. Owszem to narzędzie komunikacji odgrywa chwilami dość ważną rolę, ale bez przesady. Komiks, jak wiele innych adresowanych do młodszego czytelnika, składa się z krótkich zazwyczaj jednoplanszowych opowiastek. W kolejnych epizodach scenarzysta przedstawia bohaterki tej historii, ich zainteresowania, lęki oraz codzienne szkolne i pozaszkolne perypetie. Christophe Cazenove ewidentnie wyspecjalizował się w historiach o dziewczynach. Philippe Fenech z kolei wizualizuje te historie w efektowny i dynamiczny sposób. Jego cartoonowa kreska doskonale nadaje się do eksponowania mimiki bohaterów oraz ich mowy ciała. Żywa i wyrazista kolorystyka dopełnia obrazu całości i nadaje komiksowi bardzo nowoczesny charakter. „Kumpelki” bez wątpienia mają potencjał, by stać się jedną z popularniejszych serii dla młodej czytelniczki… i czytelnika.

 

Tytuł: Kumpelki tom 1: Dzwonią koleżanki!

  • Scenariusz: Christophe Cazenove
  • Rysunki: Philippe Fenech
  • Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
  • Wydawca: Egmont
  • Data wydania: 18.05.2022 r.
  • Objętość: 48 stron
  • Format: 21,5 x 29,0 cm
  • Oprawa: mięka
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolorowy
  • Cena okładkowa: 29,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji


comments powered by Disqus