SEXiPISTOLS - recenzja

Autor: Mateusz „Craven” Wielgosz Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 15-08-2006 11:00 ()


SEXiPISTOLS to nowa perełka do kolekcji wielbicieli kreatywnych tłumaczeń. Widać tłumacz miał fantazję i, skoro w filmie nie dostrzegł niczego nowego czy specjalnie odkrywczego, postanowił, że chociaż z tytułem sobie poszaleje.

Zupełnie nie wiem, jak się zabrać do tej recenzji, bo nie specjalnie jest tu o czym pisać. No, ale spróbujmy. Zatem źli Amerykanie przybywają do Meksyku, by podstępnie wykupić banki oraz tereny, przez które ma przejeżdżać kolej. Zaczynają ginąć ludzie, a gdy dwie piękności: Maria (Penelope Cruz) oraz Sara (Salma Hayek) tracą ojców, postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Decydują się nieść pomoc ludziom, napadając na banki. Partnerki są oczywiście różne. Jedna jest wybuchową, prostą dziewczyną z farmy, druga to wykształcona dama. Do tego duetu wkrótce dołączy odrobinę niezdarny detektyw ze Stanów Quentin. I to by było na tyle fabuły. Reszta to pretekst do strzelanin i pościgów.

Film jest w założeniu lekką komedią, więc nie ma okazji do wielkich popisów aktorskich, gorzej jednak, że z komediowymi wątkami też bywa krucho. Nie wiem, czy przetrwałbym seans, gdyby nie główne bohaterki, które ogląda się sympatycznie. Do tego zdjęcia w filmie też są zrealizowane bardzo ładnie. Odnoszę wrażenie, że Luc Besson wymyślił „western z dwiema dziarskimi dziewczynami" i na tym skończył się jego koncept na film. Nie jestem pewien, w którym kierunku dalej miało dzieło iść, bo nie jest to ani kino przygodowe w stylu nowych przygód Zorro, ani zwariowany film pokroju „Wild Wild West", wreszcie nijak ma się to choćby do „Wystrzałowych dziewczyn".

Podsumowując - fabularnie bez niespodzianek, komediowo niespecjalnie, obsada sympatyczna, efektów specjalnych niewiele, bo to nie ten gatunek, muzyka nie zwraca uwagi. W ten sposób czuję, że się wystrzelałem i nie mam już co oceniać. Wizytę w kinie odradzę, do seansu w domu zachęcać nie będę, chyba lepiej poczekać jak w TV puszczą. No chyba, że ktoś jest wielkim fanem którejś z głównych bohaterek, wtedy z przyjemnością obejrzy swoją (swoje?) ulubienicę w kolejnym filmie. Nawet miłośnicy DeadLands nie znajdą tu niczego specjalnie interesującego lub inspirującego.

Ocena: 2/6 (1 za Salmę, 1 za Penelope)

 

SEXiPIStOLS

Bandidas

Reżyseria: Joachim Roenning, Espen Sandberg

Scenariusz: Luc Besson, Robert Mark Kamen

Muzyka: Eric Serra

Obsada: Salma Hayek, Penelope Cruz

Czas trwania: 93 minuty


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...