„Avatar. Ścieżka Tsu’teya” tom 2 - recenzja

Autor: Jacek Szeląg Redaktor: Motyl

Dodane: 07-04-2022 23:43 ()


Wydawnictwo Amber nie poprzestaje w swoich staraniach i w krótkim czasie serwuje drugi tom komiksu o niezłomnych „smerfach w kosmosie”, czyli „Avatar – ścieżka Tsu’Teya”. Czytelnicy pierwszej części, którzy jednak z pewną dozą ekscytacji, widząc ostatni kadr, w którym tytułowy bohater atakuje Jake’a Sully’ego, mogą teraz ze spokojem doczytać, co się wydarzyło dalej.

Drugi tom miniserii to już historia i sceny widziane w filmie. Mamy tutaj wyżej wymieniony pojedynek, atak na święte drzewo oraz śmierć głównego bohatera, którą poniósł, jeśli pamiętacie, podczas ataku na prom zamieniony w bombowiec. Co ciekawe, możemy poznać los ciężko rannego wojownika po upadku na ziemię (tę sekwencję można zobaczyć w nieokrojonej filmowej wersji).  Proszę się nie łudzić. Będzie to krótka historia. Cały komiks w przeciwieństwie do części pierwszej jest już tym, co mogliśmy zobaczyć w filmie. Prawie wszystkie sceny, kadry to rozwinięcie filmowej wizji.  Co ciekawe, niniejszy tom zawiera krótką nowelkę pt. „Bracia”. Za jej scenariusz odpowiada Sherri L. Smith, czyli autorka głównej miniserii. Natomiast za ilustracje odpowiada tym razem Doug Wheatley. Kanadyjski artysta komiksowy dał się poznać jako rysownik wielu komiksów, w tym kilku historii osadzonych w uniwersum „Gwiezdnych Wojen” oraz „Jak wytresować smoka” dla wydawnictwa Dark Horse Comics. Zilustrował także książkę autorstwa George'a R.R. Martina pt. „Fire & Blood”. Czy widać różnice w sposobie rysowania „niebieskich postaci”? Widać i jestem jednak zwolennikiem Douga Wheatleya. Niby nie ma zbyt dużo do pokazania, gdyż jest to krótka historia skupiona na Jake’u Sullym. Wspomina on w niej nieżyjącego brata, z którym dzielił on pasję czytania, a wszystko to podczas akcji ujarzmiania Leonopteriksa Wielkiego – Toruka, czyli Ostatniego Cienia (tj. ostatniego z największych stworzeń latających na księżycu Pandory). 

Druga część tej miniserii prezentuje się lepiej od pierwszej. Stąd znacznie przyjemniej przyswaja się tę fabułę, co zapewne wynika z bardziej zdynamizowanej akcji. Tak jak napisałem w recenzji „aktu pierwszego”, przypomnienie filmu przed lekturą komiksów, jest wskazane, aby w pełni się z nich cieszyć. Niedociągnięcia z pierwszego tomu zostały nadrobione i poprawione w drugim. Graficznie oba tomy są spójne, nie męczy nawet intensywność koloru niebieskiego. To udana miniseria i choć może niedoskonała, to jednak oferująca czytelnicze spełnienie. Może się powtórzę, ale lepiej byłoby, gdyby te dwa komiksy zostały wydane w jednym tomie, to podniosłoby atrakcyjność tego tytułu.  

Może to dziwne, ale za pewien czas wrócę do tego komiksu, bo „coś” w nim jest. Całkiem możliwe, że po premierze drugiej części filmu komiks pokaże swój „prawdziwy pazur”.  

 

Tytuł: „Avatar: Ścieżka Tsu’teya” część 2

  • Tytuł oryginału: „Avatar: Tsu'tey's Path”
  • Scenariusz: Sherri L.Smith
  • Rysunki: Jan Duursema, Dan Parsons, Doug Wheatley
  • Ilustracja na okładce: Shea Standefer
  • Tłumaczenie z języka angielskiego: Agnieszka Kowalska, Kamil Kuraszkiewicz
  • Wydawca wersji oryginalnej: Dark Horse
  • Wydawca wersji polskie: Amber
  • Data publikacji wersji oryginalnej: 10 grudnia 2019 r.
  • Data publikacji wersji polskiej: 28 lutego 2022 r.
  • Oprawa: twarda
  • Format: 188 x 287 mm
  • Druk: kolor
  • Papier: kredowy
  • Liczba stron: 80
  • Cena: 69,90 zł     

Zawartość niniejszego wydania zbiorczego opublikowano pierwotnie w miniserii „Avatar: Tsu'tey's Path” nr 1-6 (styczeń-sierpień 2019).

Dziękujemy wydawnictwu Amber za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus