„Wojownicze Żółwie Ninja” tom 3 - recenzja
Dodane: 12-03-2022 11:44 ()
Do tej pory niemal cała uwaga Kevina Eastmana i Toma Waltza skupiała się na Rafaelu, ale w końcu przyszedł czas na to, aby przybliżyć czytelnikom pozostałych zmutowanych braci. W trzecim tomie „Wojowniczych Żółwi Ninja” jedna z głównych ról przypadła Michelangelowi, który to pewnej szczególnej nocy postanowił posmakować ludzkiego świata na własnej skórze. Nieodparta chęć poznania wplątuję go w niezłą drakę, kiedy przypadkiem wbija się na sylwestrowe przyjęcie i wpada na specyficzny gang rabusi szykujący się do kradzieży niezwykle cennego Drezdeńskiego Diamentu.
Dołączający do ekipy autorów odpowiedzialny za scenariusz dwóch zeszytów Briana Lynch korzysta swobodnie z elementów Heist Movie i kreskówek dla dzieci, tworząc dynamiczną i zabawną historię, oddającą charakter Michelangelo, co doskonale w swoich rysunkach uwypuklił partnerujący mu (także debiutant w tym gronie) Andy Kuhn. Doświadczony rysownik operuje atrakcyjną, lekką i nieco kanciastą kreską. Delikatne linie podkreślają pewną frywolność w postępowaniu głównego bohatera, ale również świetnie przekazują emocje. Na szczególną zaś uwagę zasługuje okładka Kuhna utrzymana w stylistyce filmowego plakatu. Szkoda, że to nie ona zdobi omawiany tom zamiast niezbyt udanie skomponowanej grafiki, której autorem jest znany z „Chew” Rob Guillory.
W zeszycie poświęconemu Rafaelowi Lynch wprowadza na łamy opowieści dwóch dobrze znanych typków z mitologii Żółwi, lecz na razie jedynie jawią się oni na horyzoncie zdarzeń. Natomiast główną osią akcji jest tu pojedynek między noszącym czerwoną bandanę podopiecznym Splintera a pewną zmutowaną lisicą polarną. Barwną potyczkę znakomicie rozrysował Franco Urru (kolejna nowa twarz w ekipie), który w przeciwieństwie do Kuhna posługuje się grubą, ciężką krechą, co jednak wcale nie przeszkadza mu w ukazaniu wirtuozerii walczących przeciwników.
Trzeci tom „Wojowniczych Żółwi Ninja” kontynuuje obraną dotychczas strategię przez Eastmana i Waltza – pokazywać dużo, ale ujawniać mało. Podsycanie oczekiwań czytelników poprzez odpowiednie dawkowanie nostalgii oraz utrzymywanie ich przy pomocy udanych cliffhangerów to droga prowadząca do sukcesu. Jednak obcując z polskimi wydaniami, musimy uzbroić się z cierpliwość, ponieważ autorzy uwielbiają kierować fabułę na boczne tory, rozbudowując tym samym świat przedstawiony o kolejne wątki, których rozwiązania na razie nie widać. Dlatego mam nadzieję, że w przyszłym roku zmieni się formuła wydawnicza i Amber zdecyduje się na obszerniejsze objętościowo tomy, które pozwolą nam przebywać w tej pełnej eksperymentów genowych rzeczywistości dłużej, niż ma to miejsce teraz.
Tytuł: Wojownicze Żółwie Ninja tom 3
- Scenariusz: Kevin B. Eastman, Briana Lynch
- Rysunki: Tom Walz, Dan Duncan, Andy Kuhn, Franco Urru
- Wydawca: Amber
- Data wydania 28.02.2022 r.
- Oprawa: twarda
- Stron: 80
- Format: 188x287 mm
- Druk: kolor
- Papier: kreda
- ISBN: 9788324175994
- Cena: 69,90 zł
Dziękujemy wydawnictwu Amber za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus