„Mali bogowie” tom 3: „Ciężko jest być bogiem” - recenzja

Autor: Dawid Śmigielski Redaktor: Motyl

Dodane: 19-02-2022 23:58 ()


Odyseja Christopha Cazenove’a i Philippa Larbiera po mitologii greckiej trwa w najlepsze. W trzecim  tomie „Małych bogów” tematami przewodnimi są uprzątnięcie stajni Augiasza przez Heraklesa oraz przygotowania Jazona do wyprawy po złote runo. Oczywiście nie zabrakło tu miejsca dla innych antycznych bohaterów. Odyseusz rozmyśla o czekającej go przyszłości, Hefajstos wprawia się w konstruowaniu broni idealnej, Meduza nadal zamienia wszystkich w kamień, a Midas wszystko w złoto.

Autorzy podążają wyznaczoną przez siebie ścieżką, wydeptując ją coraz bardziej. Po tym albumie straciłem nadzieję, na to, że pozwolą sobie na żarty o wybredniejszej formule. Przywołana wcześniej stajnia Augiasza wpisuje się w nurt dowcipu śmierdzącego i obrzydliwego. Fetor mitycznego flei jest tak silny, że nawet Posejdon mdleje, kiedy ten postanawia wykąpać się w morzu za namową małych brzdąców, szykujących się do ich wielkich ról przeznaczonych im przez los.

Żarty lekkich obyczajów można znieść w małej dawce jako fragment w czasopiśmie poświęconym temu medium czy innej gazecie publikującej krótkie komiksy, ale 48. stronicowy format prowadzi wprost do niestrawności. Jednak najgorsze jest to, iż Cazenove jest przewidywalny niczym zakończenie greckiej tragedii. Już po dwóch-trzech kadrach puenta dowcipu jawi się na horyzoncie, a część żartów ponownie została wyjaśniona w dialogach bohaterów. Źle to świadczy o scenarzyście, bardzo źle, a mimo to seria doczekała się kilkunastu albumów. Czy czytelnicy w Europie są już tak mocno zmęczeni życiem (o tym, że jest to seria skierowana dla dzieci, nawet nie potrafię sobie wyobrazić), że szukają odskoczni w tak niewyrafinowanej formie? A może poprawność polityczna nie pozwala na tworzenie ciętego, aczkolwiek trafnego humoru komentującego rzeczywistość?

Nie wiem. Cokolwiek jest przyczyną marazmu Cazenove’a i Larbiera, który po prostu toczy swoje syzyfowe brzemię, rysując kolejne gagi w tym paradoksalnie bardzo ograniczonym wizualnie świecie, nie jest usprawiedliwieniem dla tego nudnego i mało zabawnego dowcipu. Obcując z przygodami młodych bogów, bogiń i herosów czuje się tak, jakbym przygotowywał się do dwunastu prac Heraklesa, z czego przebrnięcie przez wszystkie albumy omawianej serii będzie największym wyzwaniem.

 

Tytuł: Mali bogowie tom 3: Ciężko jest być bogiem

  • Scenariusz: Christophe Cazenove
  • Rysunki: Philippe Larbier
  • Przekład: Maria Mosiewicz
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 26.01.2022 r.
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Objętość: 48 stron
  • Format: 215x290
  • ISBN: 978-83-281-6094-1
  • Cena: 29,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus