„Yakari” tom 11: „Yakari i białe futro” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Motyl

Dodane: 15-06-2021 23:51 ()


Plemię Siuksów cały czas wędruję, a tym razem znalazło się w pobliżu wysokich gór. Tam też zabawom i wspinaczkom na niewielkie skałki oddaje się Yakari wraz ze swoim przyjacielem. Uwagę chłopców zwraca pechowy powrót Śmiałego Kruka i Ostrożnego Węża. Na zbiegowisku w obozie okazuje się, że pierwszy z wojowników zadarł z ogromnym orłem. Ten w odwecie zabrał talizman Siuksa, czym uwięził go w Krainie Mroku. Śmiały Kruk padł bez zmysłów, a jego stan nie ulegnie zmianie, jeśli woreczek z lekami się nie odnajdzie. Toteż Yakari postanawia wyruszyć w wysokie góry w poszukiwaniu orła, który zawinił. Wyprawa nie należy do łatwych, a po części drogi chłopiec jest zmuszony kontynuować wspinaczkę w pojedynkę. Jego oddany druh – Mały Piorun nie jest w stanie wchodzić po stromym zboczy. Tak więc w konfrontacji z tajemniczym orłem Yakari zostaje sam.

Jedenasty tom serii po raz kolejny podkreśla niebywałą odwagę chłopca, który mimo przeciwności losu oraz niesprzyjającej aury pragnie nieść pomoc potrzebującym. Po drodze spotyka różne zwierzęta, a że bez problemu się z nimi komunikuje, zyskuje też wsparcie od kozłów śnieżnych. To dzięki nim udaje mu się przetrwać trudne chwile i nie tracić wiary, w momencie, gdy poszukiwanie talizmanu wchodzi w decydującą fazę.

Derib i Job nie ustają w staraniach kreślenia altruistycznej postawy Yakariego, który nie poddaje się nawet w podbramkowych sytuacjach, a jego łatwość w nawiązywaniu przyjaźni z napotkanymi stworzeniami staje się nieocenionym atutem w trudnych misjach. Dobrotliwość, życzliwość, a przede wszystkim niewinność młodego Siuksa zjednuje mu kolejnych przyjaciół. W niniejszym albumie twórcy wystawili też bohatera na ekstremalne warunki pogodowe. Znajdując się na krawędzi, niejednokrotnie zwisając na półkach skalnych, Yakari daje świadectwo wielkiego męstwa. Udowadnia, że nawet w mikrym ciele kryje się olbrzymia odwaga, hart ducha i nieustępliwość. Dzięki tym cechom nawet przez chwile nie przychodzi mu przez myśl chęć rezygnacji. Jest niezłomny w swoich dążeniach do sukcesu i pewny dzięki wsparciu zwierzęcych przyjaciół. Finałowe sekwencje tej opowieści podnoszą napięcie do maksimum, jakiego jeszcze w serii nie uświadczyliśmy. Z pewnością młody czytelnik nie raz będzie obgryzał paznokcie, kibicując swojemu bohaterowi.

Derib tym razem kreuje nieprzyjazny i surowy krajobraz wysokich gór, gdzie niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku, a jeden fałszywy ruch może kosztować życie. Wprowadza sporo dynamizmu do plansz, pomysłowo komponując kadry ze wspinaczki bohatera. Szuka kolejnych rozwiązań, by urozmaicić przygody młodego Siuksa.

Yakari niestrudzenie pomaga potrzebującym, stawiając niejednokrotnie na szali swoje życie. Autorzy nie ułatwiają mu zadania, wystawiając bohatera na coraz to nowsze i śmielsze próby. Z pewnością nie da się nudzić przy poczynaniach młodego Siuksa, więc należy się tylko cieszyć z zapowiedzi kolejnego tomu jego przygód.

 

Tytuł: Yakari tom 11: Yakari i białe futro

  • Scenariusz: Job
  • Rysunki: Derib
  • Przekład: Maria Mosiewicz
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 10.06.2021 r. 
  • Oprawa: miękka
  • Objętość: 48 stron
  • Format: 216x285
  • Druk: kolor
  • Papier: kreda
  • ISBN: 978-83-281-4958-8
  • Cena: 24,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus