„Chainsaw Man” tom 3 - recenzja

Autor: Jarosław Drożdżewski Redaktor: Motyl

Dodane: 13-04-2021 22:06 ()


Poczucie zagrożenia, klaustrofobiczny klimat miejsca, z którego nie można wyjść, choć robi się wszystko, aby odwrócić kartę, w końcu postawienie przed najtrudniejszym z możliwych pytań – zabić kogoś i przeżyć czy pozostać w zgodzie z samym sobą i zginąć? Kontynuacja - to już trzeci tom serii – Chainsaw Man od Waneko zaczyna się doprawdy nieźle, bo jest mrocznie, nerwowo i…specyficznie. Ten ostatni element jest wam doskonale znany z poprzednich dwóch tomików mangi. Tatsuki Fujimoto bowiem charakterystycznym autorem jest i basta.

Tajemniczy stwór uwięził kilku członków oddziału demonobójczego i wydaje się, że jedynym rozwiązaniem, aby przeżyć, jest…śmierć jednego z tych członków. Ofiara zostaje skazana na śmierć, a jej oprawcą mają być koledzy z załogi. Ot, taka wariacja na temat „Piły”. Potencjalna ofiara nie chce jednak odpuścić i walczy o życie swoje i swoich kolegów, a my zmagania te obserwujemy. Aha, ale miejcie na uwadze, że to tylko część wydarzeń, które zaobserwujecie w trzecim tomiku mangi. Fujimoto serwuje w nim prawdziwy rollercoaster, gdzie powaga, dramaturgia i śmierć mieszają się z charakterystyczną dla tematu specyfiką (bardzo korci, żeby sprzedać spoiler), mało wyrachowanym humorem i rubasznymi motywacjami. Dzięki tak zgrabnemu połączeniu trzecia odsłona serii wydaje się najlepszą z dotychczasowych, daje poczucie rozwoju i coraz lepszego poziomu. A to dobry zwiastun przed tym, co ma nastąpić.

Tym razem przemilczę tę często wspominaną specyfikę mangi, aby nie zostać posądzonym o wtórność, a będzie to o tyle łatwiejsze do wykonania, że choć element ten jest odpowiednio mocno wyeksponowany, to jednak tym razem będący nieco z tyłu, za innymi wątkami. Początek tomiku to bardzo zgrabne momenty, w których autor łączy mocne „horrorowate” sceny i atmosferę zagrożenia z moralnymi rozterkami bohaterów. Kto zginie? Kto przeżyje? Jak znaleźć wyjście z de facto bardzo trudnej sytuacji? Jak sprawić, by nie zawieść kolegów? Pytań wiele, podobnie jak dużo emocji i efektownych i pełnych brutalności scen walk. Może stwierdzenie, że to pewne novum byłoby nadużyciem, ale chyba do tej pory aż tak mocno tego typu elementy nie były widoczne.

Środek odcinka to z kolei luźna, humorystyczna i nieco…obrzydliwa historia, czyli to, z czego Fujimoto dał się już poznać. Niezły odpoczynek po wyczerpującym początku i jeszcze lepsze preludium przed tym, co ma dopiero nadejść…

A nadejdzie prawdziwe trzęsienie ziemi, uwierzcie mi. Nadejdą chwile pełne dramaturgii, zwrotów akcji, zaskakujących rozwiązań i wstrząsów zarówno dla czytelników, jak i samych bohaterów historii. Mangaka pokazuje się tu z naprawdę dobrej strony, daje się poznać jako autor, który wie, jak tworzyć komiksy akcji, historie, które mają trzymać w napięciu i zaskakiwać na każdym kroku. Jak na rasowy serial przystało, zakończenie odcinka niemalże fizycznie zmusza nas do niecierpliwego oczekiwania na kontynuację.

Chainsaw Man od samego początku miał zadatki na świetną i wyróżniająca się serię i trzeci tom, zdecydowanie te nadzieje potwierdza. Mamy w tej odsłonie wszystko to, co potrzebne jest, by komiks czytało się dobrze i z nieustannym zaciekawieniem. Zero nudy, mnóstwo dynamiki, pojedynków, zwrotów akcji. Mocne sceny przemocy, przeplatane specyficznym humorem. Dzieje się tu doprawdy dużo, więc ani się obejrzycie, a tomik się zakończy. I oczywiście należy mieć świadomość specyfiki tego tytułu, o którym tak często piszę, bo przy całym moim coraz większym zachwycie, warto pamiętać, że Chainsaw Man nie jest i nigdy nie będzie dla każdego. Za dużo tu bowiem nietypowych elementów – ej, w końcu to historia gościa, któremu z głowy wyrasta piła mechaniczna… - które mogą szokować, ale i odpychać.

Ciekaw jestem, jak będzie prezentować się wersja animowana tej historii. Moje zaciekawienie jest tym większe, że w trzecim tomiku, dostajemy naprawdę dużo scen walk, ale też demony o świetnym wyglądzie, bardzo nietypowe i niepowtarzalne. Całość jest też dość ostra i momentami brutalna i intryguje mnie czy ta atmosfera zostanie przeniesiona na ekran. Chciałbym też zobaczyć, te wszystkie przedziwne demony w ruchu.

 

Tytuł: „Chainsaw Man”  tom 3

  • Scenariusz: Tatsuki Fujimoto
  • Rysunki: Tatsuki Fujimoto
  • Wydawca: Waneko
  • Tłumacz: Wojciech Gęszczak
  • Premiera: 01.02.2021 r. 
  • Oprawa: miękka
  • Format:  195 x 138 mm
  • Papier: offset
  • Druk: cz-b
  • Stron: 200
  • ISBN-13: 9788380969254
  • Cena: 22,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Waneko za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus