„Ms Marvel” tom 8: „Mekka” - recenzja
Dodane: 29-01-2021 23:31 ()
Poprzedni tom Ms Marvel trochę mnie rozczarował. Scenarzystka poruszyła interesujący temat, jakim jest branie udziału w wyborach i poczucie młodych ludzi, że nie są reprezentowani na arenie politycznej. Niestety do zagadnienia podeszła po łebkach i całość podlała sosem amerykańskiego patriotyzmu. Wystarczy pomachać komuś flagą przed nosem i już pędzi do urny spełnić swój obywatelski obowiązek. Do tomu ósmego Ms Marvel siadałam więc bez entuzjazmu. A co czekało na mnie w albumie?
Kamala w końcu zrozumiała, że jej nietypowa rodzina to nie powód do marudzenia, ale przestrzeń, w której może czuć się komfortowo. Jako muzułmanka mieszkająca w Stanach odstawała od swoich przyjaciół, jeżeli mowa o tradycjach i świętach. Nie obchodziła Bożego Narodzenia, nie mogła jeść wszystkiego, na co miała ochotę. Pierwszy raz jednak widzę, że dziewczyna docenia swoją kulturę i jest szczęśliwa, że w niej uczestniczy. Chyba po prostu dorosła.
Nie ma jednak tak łatwo! Do gry wraca niedoszły burmistrz, który jakimś cudem objął ten urząd pomimo przegranej w wyborach. Powołuje on organizację mającą na celu wytropienie wszystkich ludzi obdarzonych supermocami i zmuszenia ich do opuszczenia New Jersey. Klucz do nękania innych jest prosty: każdy, kto się wyróżnia, powinien wyjechać z miasta. Prześladowców nie interesuje, czy ktoś rzeczywiście ma jakieś nadludzkie umiejętności, czy jedynie krążą takie plotki. Kamala i jej najbliżsi ponowie są na celowniku.
W związku z nową władzą w mieście do gry powróci dawna przestępczyni. Tym razem jednak będzie miała pomocnika, który zdaje się wiedzieć dużo o społeczności zamieszkującej New Jersey. Tożsamość złoczyńcy zupełnie rozbije Ms Marvel, a jego motywacja jest złowieszczo niepokojąca. Zagubieni ludzie, którzy czują, że powinni znaczyć więcej, niż rzeczywiście znaczą, to materiał na najgorszych złoczyńców. Czy dla nowego przestępcy w galerii łotrów jest jeszcze nadzieja? Nie mogę doczekać się, kiedy spotka on Kamalę w jej cywilnym życiu. To może być bardzo interesujące wydarzenie.
Mekka to powrót serii na dawne, dobre tory. Oczywiście opowieść jest trochę naiwna w swoim założeniu, że „źli”, uzbrojeni ludzie przestraszą się pokojowego marszu tych „dobrych” i kilku policjantów. Niemniej przez większość tego wątku scenarzystka nie szła na skróty. Kamala sama zaczęła rozważać, że może opinie zbyt wielu ludzi ignorowała, traktując ich niczym internetowych krzykaczy. Strach takich jednostek jest prawdziwy i brak dialogu z nimi doprowadza do zaostrzenia radykalnych postaw. Podobała mi się również refleksja Kamali, że powinna zatroszczyć się o siebie. Mam nadzieję, że jest to wstęp do zagadnienia zdrowia psychicznego i tego, że czasem trzeba się nim zająć. Nie ma nic wstydliwego w tym, że ma się problemy i trzeba poszukać wsparcia specjalisty.
Tytuł: Ms Marvel tom 8: Mekka
- Scenariusz: G. Willow Wilson
- Rysunki: Marco Failla, Diego Olortegui
- Tłumaczenie: Anna Tatarska
- Wydawnictwo: Egmont
- Data publikacji: 20.01.2021 r.
- Liczba stron: 132
- Format: 16,5x23,5 cm
- Oprawa: miękka
- Papier: kredowy
- Druk: kolor
- Cena: 39,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus