„Niezwykła podróż” tom 6: „Tajemnicze wyspy” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Motyl

Dodane: 22-01-2021 17:29 ()


Bohaterowie Niezwykłej podróży utknęli na - wydawałoby się na pierwszy rzut oka - opuszczonej wyspie. Burzliwe przygody, które mogliśmy śledzić na łamach poprzedniego albumu, utwierdziły ich jednak w przekonaniu, że nie mogą czuć się bezpieczni i muszą skupić wszelkie siły i środki, aby opuścić to nieprzyjazne, a z pewnością skrywające niejedną tajemnicę miejsce. Trudno jednak dziwić się Noemie i Emilienowi, którym niestraszne są pułapki czy potyczki z osobliwymi „mieszkańcami” wyspy, że pęd do wiedzy przyćmiewa ich instynkt samozachowawczy. Ważniejsze wydaje się odkrycie sekretów tajemniczej wyspy (stwierdzenie jak najbardziej nieprzypadkowe) mogących przybliżyć ich do upragnionego spotkania z rodzicami Noemie.

W szóstej odsłonie serii z pewnością nie można narzekać na dynamikę wydarzeń. Co rusz pojawiają się kolejne przeszkody, przeciwnicy i sprzymierzeńcy, niecodzienne sytuacje się mnożą, a wyspa – będąca swoistym „żywym” tworem – nie przestaje zaskakiwać. Podobnie jak w poprzednich odsłonach serii dorośli stanowią tło akcji, impuls do działania młodych i zaradnych bohaterów. To na nich spoczywa obowiązek wyrwania towarzyszy z opresji, a przy okazji odkrycie, co wprawia w ruch to niezwykłe i enigmatyczne miejsce.

Szósta odsłona Niezwykłej podróży to przygodowa akcja pełną gębą, nie ma tu miejsca na zbyteczne dialogi. Liczą się zaawansowane technologicznie wynalazki (a pamiętajmy, tkwimy w alternatywnym roku 1927), ale też chęć dokonania naukowego odkrycia nawet w obliczu poświęcenia. Jeśli ktoś myślał, że drugi tryptyk przybliży nas do finału, to się rozczaruje, ale pozytywnie. Wprawdzie nie wszystko układa się po myśli bohaterów (stopniowanie napięcia pierwsza klasa), ale cliffhanger na końcu rzuca nieco światła na przyszłe perypetie odważnych bohaterów.

Na wysokości zadania ponownie stanął Silvio Camboni, który z porośniętej bujną roślinnością wyspy uczynił prawdziwy tor przeszkód do pokonania. Nie szczędził przy tym fantazyjnych lokacji i wymyślnych sprzętów. Wizualna część komiksu zachwyca, a żywa kolorystyka dopełnia dzieła. Pod kątem ilustracyjnym Niezwykła podróż pozostawia jak najlepsze wrażenie. Na fabułę również nie można narzekać, bo Denis-Pierre Filippi nasączył ją licznymi zwrotami, a także zadbał, aby przejścia między kolejnymi sekwencjami były płynne, wywoływały dreszczyk emocji, a jednocześnie odpowiadały charakterowi młodocianych postaci. Innymi słowy, całkiem udana kontynuacja, która tylko rozpala wyobraźnię przed ciągiem dalszym. A ten bez wątpienia nastąpi. Ostatnia plansza jest aż nader wymowna.

Co tu dużo mówić, jest na co czekać! A jeśli ktoś jeszcze nie zapoznał się z fantastyczną serią wydawnictwa Kurc, to warto nadrobić zaległości.   

 

Tytuł: Niezwykła podróż tom 6: Tajemnicze wyspy

  • Scenariusz: Denis-Pierre Filippi
  • Rysunki: Silvio Camboni
  • Tłumaczenie: Jakub Syty
  • Format: 215 x 290 mm
  • Papier: kredowy
  • Oprawa: miękka
  • Druk: kolor
  • Stron: 48
  • Wydawca: Wydawnictwo KURC
  • Data publikacji: 30.11.2020 r.
  • ISBN: 9788395933912
  • Cena: 38 zł

 

Dziękujemy wydawnictwu Kurc za udostępnienie egzemplarza do recenzji. 

Galeria


comments powered by Disqus