„Giant Days” tom 7: „Bądź dla niego miła, Esther” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Motyl

Dodane: 02-06-2020 23:32 ()


Po dłuższej przerwie wydawnictwo Non Stop Comics uraczyło nas kolejną odsłoną przygód trójki studentek – Susan, Esther i Daisy. Dorastanie to stan, do którego nieubłaganie dążą bohaterki tej serii, ale niejednokrotnie przychodzi im mierzyć się z czymś więcej niż tylko prozą życia. Kolejne dylematy, spełnione lub nie miłości, rodzinne spotkania, od których niekiedy chciałoby się uciec.

Podczas przerwy świątecznej dziewczęta zjeżdżają do domu, a konfrontacja z rodzicami nie zawsze przebiega gładko. Susan wraca do Northampton, gdzie już od progu wyczuwa małżeński kryzys swoich rodzicieli. W błyskawicznym tempie zostaje powołany sztab wiedźmosióstr mający zaradzić tej nagłej sytuacji zabijającej przecież świątecznego ducha. Gdzieś w tle tej odrobinkę romantycznej historyjki Allison przemyca tęskne spojrzenia dawnych kochanków.

W kolejnym zeszycie dochodzi do sytuacji niecodziennej. Okazuje się bowiem, że nieco niesympatyczny współlokator Grahama McGrawa i Eda Gemmella - Dean Thompson – odnalazł miłość swojego życia. Coś nieprawdopodobnego, nawet jeśli wybrankę swojego serca poznał podczas sesji rpg online! Z kolei Esther, która w końcu znalazła namiastkę stabilizacji – czyli pracę w sklepie z komiksami – wpada w pułapkę niedoinformowania. Globalizacja, konsumpcjonizm, korporacjonizm – dziewczyna poznaje wszelkie uroki świata biznesu i przyłącza się do walki z krwiożerczym molochem. Album dopełniają blaski i cienie burzliwej relacji Daisy i Ingrid. Sprzeczki, niesnaski, inne spojrzenie na związek, który powoli staje się dla najspokojniejszej z paczki dziewcząt obciążeniem. Pewnych różnic nie sposób pogodzić, a próby akceptacji drugiej osoby taką, jaką jest, zaczynają doprowadzić Daisy do szału.

Nie można odmówić Johnowi Allisonowi lekkości, z jaką plącze losy bohaterek. Pod płaszczykiem pozornie humorystycznych scen autor przemyca istotne dylematy bohaterek wynikające ze wkraczania w dorosłość. Stawia je w kryzysowych sytuacjach, każe dokonywać niełatwych wyborów. I nawet jak w przypadku Esther, przejaskrawia niektóre jej wady, to zawsze czyni to z nieodpartym urokiem i gracją. Całości dopełniają nienaganne rysunki Max Sarin, które sprawiają, że codziennie zmagania dziewczyn nabierają niezapomnianego kolorytu. Na szczególną uwagę zasługują sceny z Deanem podczas jego rozgrywki rpg. W polskiej edycji należy odnotować jedną zmianę, a mianowicie na miejscu tłumacza. Bartosza Sztybora zastąpił Paweł Bulski, ale jest to praktycznie nieodczuwalna roszada. Tym samym seria doczekała się już trzeciego tłumacza. 

Siódmy tom Giant Days upłynął pod znakiem mniejszych i większych miłostek, ale ważniejsze zmiany w życiu dziewczyn dopiero przed nimi, toteż miejmy nadzieję, że na kolejną odsłonę nie przyjdzie nam czekać zbyt długo.

 

Tytuł: Giant Days tom 7: Bądź dla niego miła, Esther

  • Scenariusz: John Allison
  • Rysunki: Max Sarin
  • Tłumaczenie: Paweł Bulski 
  • Wydawca oryginału: Boom! Studios
  • ISBN: 978-83-66460-44-7
  • Format: 170x260mm
  • Oprawa: miękka
  • Liczba stron: 112
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 06.04.2020 r.
  • Cena: 42 zł

Komiks możecie kupić w sklepie wydawnictwa Non Stop Comics.

Galeria


comments powered by Disqus