„Card Captor Sakura” tom 3 i 4 - recenzja

Autor: Marcin Chudoba Redaktor: Motyl

Dodane: 01-04-2020 21:34 ()


Trzeci i czwarty tom Card Captor Sakura zasadniczo nie różnią się od dwóch poprzednich. Autorki, którym najwyraźniej nie śpieszy się z rozwijaniem historii młodej łowczyni, prezentują czytelnikom wtórne i schematyczne rozdziały, opowiadające o pojedynkach tytułowej bohaterki z kolejnymi magicznymi kartami. Nie oznacza to jedna, że scenarzystkom skończyły się pomysły. Karty stały się świadome misji Sakury, w wyniku czego starają się zaszkodzić jej na różne sposoby. Ponadto CLAMP-ice wprowadził specjalny rodzaj magicznych przedmiotów, do schwytania których konieczne jest odkrycie ich prawdziwej tożsamości.

Pod koniec trzeciego tomu na scenie pojawia się Kaho Mizuki, nowa nauczycielka Sakury. Kobieta jest niezwykle życzliwa, kulturalna i sympatyczna, jednak Syaoran sądzi, iż tytułowa bohaterka powinna na nią uważać. Wynika to z faktu, że Mizuki emanuje potężną magiczną energią. Wraz z rozwojem fabuły okazuje się, że Kaho wie o kartach stworzonych przez Clowa, ma zdolności prekognicji i w przeszłości była dziewczyną Toyi. Niestety jej zamiary pozostają nieznane. W dalszym ciągu nie dowiadujemy się niczego o nieszczęściu, które mogą sprowadzić na świat zbiegłe karty, co na tym etapie historii zaczyna już delikatnie irytować.

W kwestiach relacji łączących postaci niemal nic się nie zmieniło. Sakura i Syaoran nadal rywalizują o względy Yukito, jednak młody mag z Chin najwyraźniej przekonał się do swojej koleżanki, w wyniku czego chętniej służy jej pomocą w trakcie walk z kartami. Tomoyo stara się nie odstępować ukochanej przyjaciółki ani na krok, a jej matka nadal ubolewa nad małżeństwem Nadeshiko i Fujitaki. Z lektury omawianych tomów dowiadujemy się, że magiczne zdolności Sakury zaczynają przybierać na sile. Okazuje się, ze Toya również posiada niezwykłe dary, pozwalające mu m.in. na wyczuwanie nadprzyrodzonych bytów. Osobną kwestią jest to, czy autorki zaplanowały dla niego jakąś większą rolę w całej opowieści.

Pomimo schematyczności, która wkradła się na łamy recenzowanego cyklu, Card Captor Sakura pozostaje miłą i lekką w odbiorze historią o magii, przyjaźni i miłości. Nadmiar tajemnic ukrywanych przez autorki zaczyna drażnić, dlatego pozostaje mieć nadzieję, że uda im się należycie rozwinąć i zakończyć wszystkie rozpoczęte wątki.

 

Tytuł:  „Card Captor Sakura” tom 3 i 4

  • Scenariusz: Clamp
  • Rysunki: Clamp
  • Wydawca: Waneko
  • Tłumaczenie:  Karolina Dwornik
  • Premiera: 07.2019 i 09.2019 r.
  • Oprawa: miękka z obwolutą
  • Format: 13,5x19,5 cm.
  • Papier: offset
  • Druk: cz-b
  • Liczba stron: 198 i 200
  • Cena: 21,99 zł

comments powered by Disqus