To już dziś! 90. rocznica urodzin mistrza polskiej komedii i zakazanego śmiechu - Stanisława Barei
Dodane: 05-12-2019 06:33 ()
Niszczony przez władzę i nie tylko. Również przez klasyków polskiego kina! Nazywany Wędliniarzem! Wybrany przez widzów! Nieśmiertelny mistrz polskiej komedii, zakazanego śmiechu - Stanisław Bareja powraca!
„Stanisław Bareja alternatywnie". Książka, jakiej dotychczas nie było! To więcej niż tylko biografia mistrza polskiej komedii. Autor, Maciej Replewicz jest jedną z zaledwie kilku osób, które obejrzały nieznany dotąd, najstarszy zachowany film Stanisława Barei.
Etiuda z wczesnych lat 50. przez lata była uznawana za zaginioną. Nagrano ją bowiem na łatwopalnej taśmie celuloidowej. W latach 80. nieznany pracownik archiwum zgrał film na taśmę video.
Wkrótce etiuda będzie poddana cyfrowej rekonstrukcji obrazu i dźwięku.
Maciej Replewicz: „To było dla mnie niezwykłe przeżycie: zobaczyć najstarszy zachowany film Króla Polskiej Komedii. Zobaczyć napis: „Reżyseria: Stanisław Bareja, student IV roku”. Przede mną ten film oglądało może, 5 może 10 osób włącznie z samym reżyserem. Do niedawna wszyscy, włącznie z rodziną byli przekonani, że film nie przetrwał. To nie jest komedia, lecz i tak oglądałem go z wielkim emocjami. Widać, że już jako student zapowiadał się na dobrego reżysera, że miał talent, którego nie zmarnował. Bareję kojarzymy tylko z komediami, a on zaczął od całkiem innego gatunku i innej tematyki. Cieszę się, że właśnie teraz, w 90. urodziny Stanisława Barei zobaczą go wszyscy. "
„Stanisław Bareja alternatywnie" to hołd złożony pośmiertnie w 90. jego urodziny. To także 96 fantastycznych, głównie nieznanych dotąd zdjęć, a także wspomnienia rodziny, przyjaciół, aktorów i filmowców o reżyserze.
O Stanisławie Barei mówią ludzie, którzy go znali i z nim pracowali. Po raz pierwszy przeczytamy tu niepublikowane wspomnienie zmarłego w 2011 r. Janusza Morgensterna. Razem studiowali w łódzkiej filmówce, przyjaźnili, a w 1979 r. Morgenstern jako szef Zespołu Filmowego "Perspektywa" był producentem kultowego dziś "Misia".
Po raz pierwszy są także publikowane fotografie aktorskich kreacji Stanisława Barei z filmów innych reżyserów oraz werki z filmowych planów i zdjęcia prywatne, w tym prawdopodobnie ostatnie - wykonane kilka tygodni przed śmiercią w czerwcu 1987 r.
„Stanisław Bareja alternatywnie". Alternatywnie, bo, choć znamy go jako reżysera, był świetnym rysownikiem, karykaturzystą, pływał i nurkował jak wyczynowiec i...znakomicie gotował. Tylko nieliczni wiedzą, że był odważnym konspiratorem w latach PRL. Już od 1977 r. wspierał Komitet Obrony Robotników, a 3 lata później przemycił na dachu swojego auta maszynę offsetową dla Solidarności. „Stanisław Bareja alternatywnie" to pasjonująca lektura dla każdego, nie tylko dla fanów polskiej komedii.
comments powered by Disqus