Pierwszy tom serii o Laurze Kinney znanej też jako X-23 dawał nadzieję, że przywdziewająca kostium Wolverine’a bohaterka otrzyma przygody na miarę swoich możliwości. Niestety jak w podobnych przypadkach bywa, początek był niezły, a później poziom znacząco spadł. Wróg publiczny II – czyli jawna kalka wychwalanej opowieści Marka Millara i Johna Romity Jr. nie zmieni tego stanu, a wręcz może tylko upewnić tych najbardziej łudzących się, że Tom Taylor nie jest właściwym człowiekiem, na właściwym miejscu, by nie rzec dosadniej, że spartolił sprawę równo.

Album otwiera zamknięta opowieść opublikowana jako annual. Można o niej napisać krótko, że pomysł nośny, wykonanie i zakończenie beznadziejne. Wiadomo, że annuale służą przeważnie jako zapychacze lub przerywniki dla przygód rozgrywających się na łamach danej serii. Ten zawarty w trzecim tomie kojarzy ze sobą dwie bohaterki – Laurę i Gwen Stacy z innej rzeczywistości, czyli Spider-Gwen. Zamiana osobowości obu dziewczyn nie jest może szczytem finezji, ale może zagwarantować udaną rozrywkę zasadzającą się na starym jak świat motywie. Gwen w ciele Wolverine’a nie za bardzo wie, jak sobie poradzić, natomiast Laura miotająca pajęczynami to również niecodzienny widok. Niestety najatrakcyjniejsza część tej historyjki – czyli wpadki wynikające z zamiany ciał - szybko się kończą, a autor nie miał weny na rozwinięcie tego pomysłu. Zwieńczenie okazuje się mało zaskakujące, a finał jest wręcz nudny.

Wróg publiczny II z kolei to odgrzewany kotlet podany w bardzo kiepskim stylu. Przeszłość Laury znów daje znać o sobie, a dziewczyna pod wpływem wyzwalacza zapachowego staje się podatna na manipulację i wpada w bojowy szał. Kontrolę nad nią przejmuje dawna oprawczyni – Kimura. Areną wydarzeń staje się dobrze znany Madripoor. O władzę nad miastem przestępców rywalizuje Kimura z Tyger Tiger i to właśnie ta druga staje się celem Wolverine’a. Laura nie ma wyboru, patrząc na to, do czego dopuściła się, będąc pod wpływem odurzającego zapachu. To jednak nie koniec wrażeń, bo śladem maszyny do zabijania z adamantowymi szponami rusza niezmordowany Nick Fury i cały sztab podległych mu agentów T.A.R.C.Z.Y. Innymi słowy, jest gorąco, a Laura może liczyć jedynie na wsparcie Gabby.

Porównując obie historie, łatwo zauważyć, że opowieść Toma Taylora nie umywa się do fabuły Marka Millara. Przede wszystkim jest podana w znacznie łagodniejszym tonie, a ekspozycja bohaterów wyskakujących na kartach komiksu dość niespodziewanie i w sporej ilości odrobinę obniża wartość Laury i nie jest najtrafniejszym rozwiązaniem fabularnym. Niekontrolowany chaos plus chęć upchnięcia w opowieści sporej ilości X-Men osłabia jej ogólny wydźwięk. Zrozumiałe jest, że na mocno brutalną i bezkompromisową historię nie było szans, by nastolatki zaczytujące się w przygodach Laury nie miały później nocnych koszmarów, ale wykoślawienie oryginalnej historii i jej przerobienie na bezbarwną i pozbawioną atrakcyjności fabułę nie było raczej celem włodarzy Marvela. Dodatkowo bardziej surowa i mniej dopracowana szata graficzna mająca nadać opowieści większej dawki mroku i niejednoznaczności również może okazać się niewystarczającym atutem.

Tom Taylor chyba nie zrozumiał, że Laura mimo wszystko nie jest Wolverine’em i zasługuje na własne, nieco szalone, nieco młodzieńcze perypetie. Bohaterka prawie wcale nie boryka się z problemami jej wieku, a już na pewno poza ciągłą walką nie ma innych ciekawych zajęć w tzw. cywilu. Wyprawy po ścieżkach jej „ojca” może mają dla autora znaczenie symboliczne, ale z pewnością nie pozwalają rozwinąć się tej postaci. A bez całkowitego oderwania się od Logana nie ma mowy o niezależności Laury. Póki Taylor sobie tego nie uświadomi, nie dostaniemy dobrej opowieści z X-23 w kostiumie Wolverine’a.

Tytuł: All-New Wolverine tom 3: Wróg publiczny II 

• Scenariusz: Tom Taylor
• Rysunki: Djibril Morissette-Phan, Nik Virella
• Przekład: Weronika Sztorc
• Wydawca: Egmont
• Oprawa: miękka ze skrzydełkami
• Papier: kreda
• Druk: kolor
• Stron: 168 
• Format: 167x255
• ISBN: 9788328141889
• Cena: 49,99 zł 

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.