„Fibi i jednorożec” tom 1 - recenzja
Dodane: 15-11-2019 17:22 ()
Zacznijmy może od tego, że jednorożce istnieją naprawdę. A przynajmniej jeden. W dodatku płci żeńskiej. Przekonuje nas o tym Fibi, wyjątkowo rezolutna uczennica czwartej klasy, której wyobraźnia potrafi ożywiać najbardziej niezwyczajne idee!
Chociaż Marigold – wspomniane stworzenie znane z magicznego bestiariusza – faktycznie istnieje w rzeczywistości. I jest dokładnie takie, jak można sobie wyobrażać. Piękne. Cudowne. Majestatyczne. O wielkiej klasie… i wyjątkowo narcystycznym usposobieniu. Fibi udało się jednak sprawić, że jednorożec został oswojony. A oswojenie jest potrzebne do tego, aby stworzyć emocjonalne więzy. Uczył nas już tego lis znany z kart „Magicznego księcia”.
Magiczną lekturą jest też „Fibi i Jednorożec”. Bo wiele w tym codziennego humoru, ale równocześnie nieco absurdalnego, surrealistycznego. Czy jednak może być inaczej, skoro komiks opowiada o przyjaźni pomiędzy mitycznym zwierzęciem i dziewczynce, która chodzi z głową w chmurach? Ano właśnie – nie sądzę! Dzięki tym nieoczywistym rozwiązaniom dostajemy wyjątkowo udaną opowieść, która powinna trafić do serc mniejszych i nieco większych. Zapisano w niej bardzo wiele różnorakich emocji.
Autorką „Fibi i Jednorożca” jest Dana Simpson, która pierwsze artystyczne próbki – łączenie słów i obrazów – popełniła w wieku ledwie pięciu lat. Dziecięca radość, ale w żadnym razie infantylizm, jest odczuwalna na kartach albumu. Każda z minihistoryjek jest spuentowana w cudny, zaskakujący sposób, a relacje między najbliższymi – zwłaszcza pomiędzy Marigold i Fibi – stanowią sedno i siłę komiksu.
Tytuł: Fibi i jednorożec tom 1
- Scenariusz: Dana Simpson
- Rysunki: Dana Simpson
- Wydawnictwo: Egmont
- Data wydania: 23.10.2019 r.
- Tłumaczenie: Mateusz Lis
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Format: 14,8x21,0 cm
- ISBN: 9788328197268
- Stron: 224
- Cena: 39,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus