„Xerxes: Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra” - recenzja
Dodane: 25-10-2019 00:01 ()
Po dwudziestu latach Frank Miller powraca do świata starożytnych herosów, legend i bogów. Jednakże ten powrót pozostawia po sobie mieszane odczucia.
Album opowiada teoretycznie o wydarzeniach sprzed tych zaprezentowanych w legendarnych „300”. Autor pokazuje nam losy Kserksesa, jednej z najbarwniejszych postaci, które Miller stworzył w swojej karierze. Jednakże im dłużej zbierałem się do napisania tej recenzji, tym bardziej miałem z nią problem. Xerxes: Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra bowiem to album krótki, pompatyczny i fabularnie niechlujny. A jednocześnie mający pewną magię. Narracja jest tak prowadzona, że ciężko zrozumieć, co autor miał na myśli. Do trzeciego rozdziału sytuacja jakoś się klei i w miarę nadążamy. Potem następuje odjazd, także w kwestii ilustracji. Skaczemy nagle 160 do przodu, co wprowadza niejaką konsternację. Grafika od tej pory wkracza w nową fazę. Miller nie rysuje już ludzi, lecz jakieś zcyborgizowane, dziwaczne manekiny. Nadmiar ozdób, a jednocześnie widoczna chęć osiągnięcia efektu jak najmniejszym kosztem zawodzą w przypadku głównych bohaterów. Chociaż sceny bitewne nadal sprawdzają się całkiem nieźle, Miller potrafi opowiadać obrazem jak mało który autor. Sprytnie rozegrane kadry nie ratują jednak chaosu w scenariuszu, przy którym najlepiej wspierać się faktami historycznymi, żeby w jakiś sposób nadążyć za kwiecistymi przemowami.
Dwadzieścia lat to kawał czasu i w kresce artysty to widać. Niemniej - pomimo byle jak rysowanych twarzy czy uproszczeń aż do granic - album wygląda na tyle intrygująco, aby po niego sięgnąć. Na stanowisku kolorysty zasiadł jeden z czołowych zawodników w tej branży, mianowicie Alex Sinclair, któremu udało się wprowadzić sporo klimatu do prezentowanych plansz.
Xerxes: Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra pozostaje daleko w tyle za wcześniejszym dokonaniem Millera. Brak wyrazistych postaci, które zostały zastąpione przez abstrakcyjnie przystrojone manekiny - chociaż wizualnie stanowiące coś interesującego - to fabularnie nie zachwycają. Warto sprawdzić ten tytuł, ale nie oczekujcie nadmiernie wiele.
Tytuł: Xerxes: Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra
- Scenariusz: Frank Miller
- Rysunki: Frank Miller
- Przekład: Zofia Sawicka
- Wydawca: Egmont
- Data publikacji: 02.10.19 r.
- Oprawa: twarda
- Objętość: 108 stron
- Papier: kreda
- Druk: kolor
- Format: 305x235
- ISBN: 978-83-281-9711-4
- Cena: 69,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus