„Ptyś i Bill”: „Psi nos” - recenzja

Autor: Paweł Ciołkiewicz Redaktor: Motyl

Dodane: 28-09-2019 23:57 ()


 

Kolejny tom przygód Ptysia i Billa zapewnia solidną porcję dobrej zabawy. Jednoplanszówki przedstawiające zabawne przygody małego chłopca i jego spaniela sprawią sporą frajdę rodzicom i dzieciom podczas wspólnej lektury.

Tom, podobnie jak poprzednie, zawiera trzy albumy: Wszystko gra!, Psi nos i Jak ten Bill wspaniale łapie! Tym razem dwa z nich zostały narysowane przez Laurenta Verrona, a jeden jest autorstwa Jeana Bastide’a. Rysunki tego pierwszego mieliśmy już okazję podziwiać w poprzednim tomie, natomiast plansze nowego rysownika oglądamy po raz pierwszy. Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie informacja na okładce, trudno byłoby się zorientować, że ktoś inny zajął miejsce na fotelu rysownika tej serii. Mamy tu do czynienia z totalnym podporządkowaniem się stylistyce twórcy tych postaci – Jeana Roby. Nie ma miejsca na własne interpretacje, czy zaznaczanie swojej niepowtarzalności. Obaj rysownicy dają popis swojego kunsztu i rzemieślniczej sprawności.

Przygody nierozłącznych bohaterów ułożone są według tego samego schematu, do którego już przywykliśmy. Jednoplanszówki zwieńczone zabawnymi puentami układają się w dłuższe sekwencje. Tym razem widzimy na przykład, jak rodzina Ptysia spędza wakacje – najpierw w wynajętym gdzieś na prowincji domu, później w górach. W obu przypadkach nie brakuje zabawnych zdarzeń, a zderzenie mieszczuchów z naturą obfituje w efektowne sytuacje. Obserwujemy również miłosne perypetie Ptysia, który próbuje zrobić wrażenie na koleżance z klasy. Małgosia najwyraźniej też go lubi, choć nasz bohater nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę. Obserwujemy także zawodowe perypetie taty Ptysia. No a Bill po raz kolejny potwierdza, że mimo tendencji do nieustannego psocenia, ma dobre serce – w końcu, który pies zdecydowałby się na to, żeby odprowadzić małego kotka do domu? Mamy także okazję sprawdzić jak układają się relacje naszych bohaterów z sąsiadami. Nie zawsze wygląda to różowo.

Kolejny tom serii znów stanowi bardzo atrakcyjną, lekką i przyjemną lekturę. Opowieści o Ptysiu i Billu ich rodzicach, sąsiadach oraz kolegach mogą się spodobać zarówno starszym, jak i młodszym czytelnikom. Sprawdzony schemat, po raz kolejny okazuje się skuteczny. Krótkie historyjki, wyraziste puenty, pomysłowo skonstruowane postacie i świetne rysunki to kluczowe elementy tej serii decydujące o jej specyfice.

 

Tytuł: Ptyś i Bill: Psi nos

  • Tytuł oryginalny: Boule et Bill: 35. Roule ma poule !; 36. Fair de cocker ; 37 Bill est un gros rapporteur !
  • Scenariusz: Christophe Cazenove, Chric, Pierre Veys
  • Rysunek: Laurent Verron, Jean Bastide
  • Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
  • Wydawca: Egmont
  • Data wydania: 06.2019 r.
  • Wydawca oryginału: Dargaud
  • Data wydania oryginału: 2014, 2015, 2016
  • Objętość: 144 strony
  • Format: 165x250
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolorowy
  • Cena okładkowa: 39,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.

 


comments powered by Disqus