Krzysztof Jagiełło „Piast mściciel” - recenzja

Autor: Damian Podoba Redaktor: Motyl

Dodane: 27-09-2019 21:55 ()


Kiedy trafiam na książkę nieznanego autora ,często mam obawy z czym będę miał do czynienia. Wiele razy w moje ręce trafiało coś, czego mimo najlepszych chęci nie dało się czytać, stąd moja awersja jest chyba uzasadniona. Czasem jednak debiutant ma coś ciekawego do zaoferowania. Tak właśnie jest w przypadku Krzysztofa Jagiełły i jego powieści „Piast mściciel”.

Historię poznajemy w formie opowieści snutej przez podstarzałego mnicha wspominającego lata pogańskiej młodości. Akcja umiejscowiona jest we wczesnym średniowieczu, na ziemiach polskich, więc realia nie powinny dziwić. Z opowieści dowiadujemy się, jakie były początki drogi niejakiego Piasta do władzy nad Polanami. Jest tutaj wątek zemsty, odkrywania świata większego niż kilka osad oraz poznawanie reguł panujących w tym świecie. Nie zabraknie wątku przyjaźni i miłości. Do tego wszystkiego wrzucone zostało minimum mistyki słowiańskiej. Efekt? Wyśmienita historia, napisana bardzo przystępnym językiem.

Co do narracji to jest to tak naprawdę opowieść w opowieści, ponieważ zaczynamy lekturę w klasztorze, gdzieś na zachód od Odry i dopiero później poznajemy czyny Piasta i Ścibora, które ukształtują fundamenty państwa polskiego. Opowiedziana przez Krzysztofa Jagiełłę fabuła jest tym bardziej ciekawa, że bazuje na znanych legendach, w których pojawia się zły książę Popiel i prosty gospodarz Piast. Jedno z dwóch się tutaj zgadza, ale nie jest to żaden minus, że tylko połowa pasuje do przekazu tradycyjnego. Autor poszedł po prostu nieco inną drogą, obudowując znaną historyjkę obszerną i intrygującą opowieścią.

Autor zdobył moje uznanie tym, że nie bawił się w nadmierną stylizację języka. Realia przedstawione są znośnie, bo nawet historycy nie umieją powiedzieć na pewno, jak wyglądało życie Słowian. Ta znośna forma, to znów nie jest żaden zarzut. Świadczy ona o poprawności i realizmie wykreowanego świata, a to już należy ocenić na plus. Cieszą też bardzo zgrabnie ukazane sylwetki bohaterów. Charaktery nie są powielone, każdy ma swoje cechy, motywacje i granice, których nie przekroczy. Rośnie autentyzm opowieści.

Ogólne wydanie książki jest dobre. Objętość jest na tyle niewielka, że grzbiet nie powinien pękać nawet przy użyciu wątpliwej jakości kleju. Materiał ten oceniam słabo, ponieważ już po kilku początkowych otwarciach okładki, zwyczajnie odstała ona w kilku miejscach od sklejonych kartek. Dla równowagi nie mam żadnych zarzutów wobec korekty i pracy redakcyjnej, muszę jednak wrzucić łyżkę dziegciu w związku z ilustracją na okładce. Cała kompozycja do mnie przemawia. Jest słowiański symbol, jest wojownik, jest pożoga. Wszystko łączy się z treścią. Kiedy jednak przyjrzeć się z bliska wykonaniu postaci czar pryska. Nigdzie nie mogę się dopatrzyć stóp postaci, a elementy takie jak hełm i tarcza wyglądają na amatorsko doklejone do bryły postaci. Cieszę się natomiast z mapy, która pozwala zorientować się w obszarze, na którym toczy się akcja.

Powieść „Piast mściciel” oceniam zdecydowanie pozytywnie. Jest to dobra lektura zarówno dla miłośników historii, jak i wszystkich amatorów powieści przygodowej. Fantastyki jest tu tyle, co nic, więc jeśli ktoś totalnie nie trawi tego gatunku, to również może śmiało sięgnąć na półkę po ten tytuł. Osobiście chętnie poznałbym już dalszy ciąg tej historii. Sugeruję jednak zmianę technikaliów wydawniczych i sięgnięcie po profesjonalnych grafików, bo wbrew przysłowiu książki ocenie się również po okładce.

 

Tytuł: Piast Mściciel

  • Autor: Krzysztof Jagiełło,
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie,
  • Redakcja: Małgorzata Grochocka
  • Premiera: 3 kwietnia 2019 r.
  • Wydanie: 1
  • Liczba stron: 336
  • Format: 20,5x13,5 cm
  • Oprawa: miękka,
  • ISBN: 978-83-245-8364-5
  • Cena: 34,90 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Dolnośląskiemu za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus