„Hrabstwo Harrow” tom 6: „Inna magia” - recenzja
Dodane: 14-09-2019 23:40 ()
Po wydarzeniach z poprzedniego tomu Emmy nie ma chwili na odpoczynek. Wydaje się, że wszystko wróciło do normy, ale jest to jedynie złudne uczucie. Stwory kryjące się w mrokach lasu, których przyrzekła bronić dziewczyna, drżą o swoje życie i szukają schronienia. W Harrow pojawił się nowy łowca polujący na potwory. Emmy wraz z Priscillą – jedną z goblinów – stara się odkryć, kto tak mocno wystraszył mających przerażający wygląd mieszkańców lasu.
Odpowiedź pada szybko i jest nieoczywista. Dotychczas Emmy i Bernice były przyjaciółkami, ale to już przeszłość. Coś zmieniło pokojowe dotąd usposobienie czarnoskórej mieszkanki Harrow. Podopieczna Lovey Belfont nie czuje się już w obowiązku bratać z Emmy, uważając ją za złą i stanowiąca zagrożenie dla otoczenia wiedźmę. Jednak to nie jej akty przemocy widać w lesie. A za chwilę okazuje się, że walką z nocnymi stworami Bernice musi stoczyć samotnie - po nagłym odejściu jej mentorki. Poszukiwanie sprawcy tego obrzydliwego czynu, który może zachwiać równowagą w Harrow, powinny zająć się obie dziewczyny. Jednak komuś zależało na ich poróżnieniu. Nasłane na siebie bohaterki albo wypracują porozumienie, albo będą rywalizować o wpływy w leśnych ostępach.
Cullen Bunn po raz kolejny popisuje się pomysłowością. Emmy – na ogół będąca całkowitym przeciwieństwem Hester – nie daje za wygraną i walczy o swoją jedyną przyjaciółkę. Wie, że Bernice została zmanipulowana, i jest w stanie poświęcić znacznie więcej, by odzyskać dawną przyjaźń. Od czasu poznania swoich umiejętności Emmy dojrzała, a od kolejnych jej decyzji bije pewność i zaradność. To wszystko sprawia, że staje się coraz bardziej niebezpieczna dla upokorzonej rodziny wiedźm i dziwadeł, która chce się jej pozbyć.
W Innej magii zbliżamy się do przełomowego dla hrabstwa Harrow momentu. Działania Emmy nie poprawiają losu leśnych stworzeń, a ona wciąż pozostaje zagrożeniem dla lokalnej społeczności, która daje wyraz swojego niezadowolenia, a także strachu. Dziewczyna znajduje się na rozdrożu, bo z jednej strony zapewnia mieszkańców, że nic im nie grozi, z drugiej powoli traci autorytet wśród stworów. Wszystko rozbija się tu o wzajemne zaufanie, przebaczenie drobnych przewinień i ujrzenie dobra. Bo w każdej istocie nawet najbardziej szpetnej kryje się dobro. Obojętnie jak wielki mrok spowija jej otoczenie. Jeśli Emmy dobrze rozegra tę partię, to zyska cenną sojuszniczkę. A prawdziwa konfrontacja dopiero przed nią.
W parze z trzymająca w napięciu fabułą idą rysunki Tylera Crooka. Upiorne spojrzenia, przerażające maszkary, a przede wszystkim ciemność buchająca z kadrów budują atmosferę niepewności, horroru i trwogi. Kadry z duchem dziurki od klucza to esencja czystej grozy. Scen zapadających w pamięć jest znacznie więcej. Bunn nie żałuje w tym tomie akcji, a Crook ma okazję wykazać się w kolejnych sekwencjach napawających strachem czy też nastrojowych, mrocznych malunkach.
Szósty tom Hrabstwa Harrow to dość osobista historia, walka o przyjaźń, lojalność i zaufanie. W momencie zdradliwych machinacji rodziny każda pomoc okaże się na wagę złota. A Emmy będzie jej potrzebowała, bo nowy/stary wróg niebawem zatrzęsie ziemią w Harrow. Nie warto przegapić jego powrotu.
Tytuł: Hrabstwo Harrow tom 6: Inna magia
- Scenariusz: Cullen Bunn
- Rysunki: Tyler Crook
- Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
- Wydawnictwo: Mucha Comics
- Liczba stron: 120
- Oprawa: twarda
- Papier: kredowy
- Druk: kolor
- Wydanie pierwsze
- Premiera: 14.08.2019 r.
- ISBN 978-83-65938-53-4
- Cena: 55 zł
Dziękujemy wydawnictwu Mucha Comics za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus