Agnieszka Hałas „Teatr węży” tom 4: „Śpiew potępionych” - recenzja

Autor: Damian Podoba Redaktor: Motyl

Dodane: 23-08-2019 21:38 ()


W recenzji poprzedniego tomu wyraziłem zdanie, że zakończenie, oficjalnie ostatniego tomu, było na tyle otwarte, że autorka pewnie wróci do swojego uniwersum. Nie spodziewałem się, że będzie to tak szybko, chociaż zaskoczony bardzo nie jestem. O ile poprzedni tom lekko mnie zmęczył, to przy „Śpiewie potępionych” nie mam takiego odczucia.

Na scenę powraca kilka znanych postaci. Oczywiście jest Krzyczący w Ciemności, czyli główny bohater cyklu, którego zabraknąć przecież nie mogło. Będzie też postać, która według mnie skradła show ostatnim razem. Do spotkania dojdzie w nader ciekawych okolicznościach. Nie mogło się również obyć bez demonów, przecież cała fabuła kręci się wokół ich intryg. Do gustu przypadło mi również zlokalizowanie historii w jakże innych od poprzednich realiach. Tropiki dosłownie dały powiew świeżości tej serii. Bardzo dobrze czytało mi się wszystkie fragmenty dziejące się na morzu i nie tylko. Cała intryga nie jest zbytnio przegadana, ale wymusza sporo zgrabnie opisanej akcji no i wprowadzenia wizjonerskich lokacji.

Muszę również wyrazić się w kilku słowach o zakończeniu. W poprzednim tomie było ono rozmyte, bo chociaż zakończyło jakąś część fabuły, to czuć było niedosyt. Teraz jest za to mocno i nie ma żadnych wątpliwości, że zakończył się znaczący rozdział dla tego uniwersum.

Agnieszka Hałas w „Teatrze węży” pokazała, że doskonale czuje się w klimacie fantasy i opowiadania magicznej historii przychodzi jej z łatwością. Nie znam oczywiście procesu twórczego autorki, bo być może to, co tak przyjemnie się czyta, powstawało w wielkich bólach, niemniej jednak znać tutaj lekkie pióro. Książka ta to dobra opcja na wakacyjne lenistwo.

Swoją część pracy doskonale wykonało również wydawnictwo, zapewniając świetną redakcję. Po raz kolejny uwagę przykuwa ładna grafika na okładce. Trzeba by teraz pomyśleć nad wznowieniem dwóch początkowych tomów z ilustracjami w tym stylu, żeby nie odstraszały potencjalnych czytelników.

Z jednej strony mam poczucie, że ta recenzja jest nieco krótka, ale w zasadzie nie wiem, co więcej mogę napisać. Agnieszka Hałas stworzyła naprawdę świetne uniwersum. Mam nadzieję, że będzie je rozwijać, ale tym razem już z innymi bohaterami i historiami. Chociaż „Śpiew potępionych” czytało mi się dobrze, to Krzyczący przejadł mi się jako pierwszoplanowy bohater. Oczywiście polecam ten tom, bo jest to opowieść warta poznania i cieszy mnie fakt, że w polskim fantasy zostały jeszcze ciekawe pomysły.

 

Tytuł: „Teatr węży” tom 4: „Śpiew potępionych”

  • Autor: Agnieszka Hałas
  • Wydawca: Rebis
  • Data wydania 18.06.18 r. 
  • Oprawa: miękka
  • Druk: offset
  • Format: 132x202 mm
  • Stron: 448
  • Cena: 39,90 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Rebis za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus