Nejiro 9: Tanabata Idols Fest - relacja

Autor: Anna Andrys Redaktor: Raven

Dodane: 08-09-2018 22:05 ()


Festiwal Kultury Japońskiej Nejiro na dobre zadomowił się w Lublinie i już po raz 9 gościł fanów mangi i anime. Konwent odbył się w dniach 6-8 lipca 2018 r., tradycyjnie już na terenie Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji. Tegoroczna edycja przebiegła pod hasłem Tanabata Idols Fest.

Święto Tanabata obchodzone jest w Japonii w dniu 7 lipca, więc idealnie zostało zestawione z terminem konwentu. Wywodzi się ono z chińskiej tradycji mówiącej, że 7 dnia 7 miesiąca księżycowego para kochanków, których symbolizują dwie gwiazdy północnego nieba Wega i Altair zbliżające się do siebie w tym czasie, mogą spotkać się jedyny raz w roku. W Japonii w czasie tego święta pisze się życzenia na małych karteczkach i wiesza na krzewach bambusowych. Są one puszczane na łódeczkach lub palone pod koniec festiwalu.

Organizatorzy Nejiro doskonale oddali ten motyw. W wielu miejscach budynku można było znaleźć ustawione prawdziwe bambusy oraz przybory do napisania życzeń i zawieszenia ich na gałązkach. Zostały one potem spalone podczas pokazu fireshow na finał festiwalu w sobotni wieczór.

Drugim motywem był idolkowy zespół „Sankyu”, który powstał we współpracy NanoKarrin oraz Nejiro. Już podczas promowania się konwentu można było zobaczyć grafiki z dziewczętami. Ubrane w specjalnie przygotowane kimona dały koncert, który zaskakiwał nie tylko japońskimi utworami. Prowadziły także konkurs cosplay, który jest nieodłącznym elementem każdego konwentu. Przez całe trzy dni można było podziwiać cospleyerów, którzy dodawali kolorytu całemu spotkaniu.

Atrakcji, którymi Nejiro przyciągnęło fanów mangi i anime, było znacznie więcej. Różnorodne prelekcje, konkursy, sala konsolowa, a także gry planszowe. Można było również wziąć udział w zabawie bronią otulinową lub podziwiać jak inni stają do turnieju.

Jak zwykle na tego typu wydarzeniach nie mogło zabraknąć wystawców. Wydaje mi się, że było ich więcej niż w zeszłym roku, jak również uczestników.  Można było zaopatrzyć się w mangi między innymi na stoisku wydawnictwa Waneko, w różne gadżety, pocztówki, kubki i multum innych cudownych rzeczy.

Dla fanów orientalnej kuchni też znalazły się smakołyki. Na stoisku Hidamari Sushi można było spróbować japońskich przysmaków. Po raz kolejny także można było ugasić pragnienie wyjątkową bąbelkowa herbatą Bubble Tea Yoppo serwowaną przez przemiłą obsługę. Organizatorzy również mieli wkład w zachęcanie uczestników do poznawania smaków Japonii. W każdym zestawie, który otrzymywało się podczas wejścia znajdowała się zupka Oyakata.

Dziewiątą edycję Nejiro można zaliczyć do udanych. Motyw przewodni był bardzo ciekawy, a organizacja na wysokim poziomie. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku festiwal znów zagości w Lublinie, a jako, że będzie to jubileuszowa edycja to niejednym zaskoczy.

Galeria


comments powered by Disqus