„Escape Room” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Raven

Dodane: 20-01-2018 21:19 ()


Gdybyście zastanawiali się, czy chcecie skorzystać z najnowszej propozycji kina grozy, to Escape Room warto omijać szerokim łukiem. Niekiedy mówi się, że na bezrybiu i rak ryba, ale w przypadku produkcji Willa Wernicka rozsądniej sięgnąć po inne danie niż dać się omamić taniej podróbce Piły i wybrać na godzinną wyprawę do pokoju z zagadkami.

Podczas urodzinowej kolacji w gronie znajomych Christen proponuje solenizantowi, czyli swojemu chłopakowi wieczorną atrakcję w postaci wyprawy do tajemniczego escape roomu. Spędzą tam godzinę, a w tym czasie będą musieli rozwiązać szereg zagadek. Taki rodzaj niezobowiązującej gry na inteligencję. Rozbawione i upojone winem towarzystwo postanawia skorzystać z okazji i udać się do jednego z takich przybytków. Po wstępnym zapoznaniu się z regułami gry szóstka przyjaciół trafia do zamkniętych pomieszczeń. Aby się stamtąd wydostać, muszą rozwiązać zagadki oraz wpaść na pomysł, jak wyjść z zamkniętych pokoi. Początkowo gra przybiera formę łamigłówki, ale gdy okazuje się, że nie jest to tylko logiczna gra, a walka o przeżycie, przestaje być im do śmiechu.

Produkcja już od początku raczy nas tanimi chwytami, pomysł pokoju tortur stara się łączyć z trywialnym romansem i podejrzeniem o zdradę, a całość podlewa morzem nieudolnego aktorstwa. Brak doświadczenia głównych  aktorów tego widowiska przejawia się amatorskimi kreacjami, że w pewnej chwili widz zastanawia się, czy to jeszcze thriller klasy Z, czy może jakaś parodia. W tym filmie nie ma żadnych pozytywów. Wiele scen jest nakręconych bez wyraźnego zamysłu, a prostackie dialogi każą powątpiewać w inteligencję bohaterów. Próby wydostania się z pułapki są pozbawione napięcia. Największą bolączką jest jednak brak motywu głównego antagonisty i rozczarowujące zakończenie. Przeciętna muzyka i zdjęcia uzupełniają ten obraz nędzy i rozpaczy.  

Jeśli ktoś liczył na pełnokrwisty thriller z elementem zaskoczenia czy finałowym twistem to srogo się zawiedzie. Escape Room jest jednym z tych filmów, które powinny od razu trafić na DVD i szkoda, że zabierają miejsce w kinach znacznie lepszym produkcjom. Nawet koneserzy kina grozy mogą poczuć uczucie niedosytu. 

Ocena: 2/10

Tytuł: „Escape Room” 

Reżyseria: Will Wernick

Scenariusz: Noah Dorsey, Will Wernick

Obsada:

  • Evan Williams
  • Annabelle Stephenson
  • Elisabeth Hower
  • Dan J. Johnson
  • John Ierardi
  • Kelly Delson
  • Iris Avalee

Muzyka: Rolfe Kent

Zdjęcia: Jason Goodell

Montaż: Cris Mertens

Kostiumy: Christian Marcus

Czas trwania: 89 minut  

 Dziękujemy Cinema City za udostępnienie filmu do recenzji. 


comments powered by Disqus