Patricia Briggs „Pocałunek żelaza” - recenzja
Dodane: 17-09-2017 23:18 ()
„Pocałunek żelaza” jest trzecim tomem przygód Mercedes Thompson, rodowitej amerykańskiej zmiennokształtnej.
Spokojne życie Mercy odeszło w zapomnienie, w momencie, kiedy zdecydowała się pomóc swoim znajomym wilkołakom. Teraz przysługa za przysługę, dziewczyna wpada w coraz większe kłopoty, chociaż umiejętnie wychodzi z nich bez szwanku. Przynajmniej tak było do tej pory. Tym razem sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, ponieważ Mercy zostaje poproszona o pomoc w rozwikłaniu wydarzeń dziejących się w rezerwacie nieludzi zwanym Uroczyskiem. Niestety jako ciekawski kojot, bohaterka wtyka nos w sprawy, które ściągają kłopoty na wiele osób. Uparta dziewczyna nie jest w stanie opuścić w potrzebie swoich przyjaciół, co wywołuje lawinę niebezpiecznych wydarzeń.
„Pocałunek żelaza” w końcu ujawnia czytelnikowi więcej na temat świata nieludzi. Poznajemy kilku przedstawicieli tzw. Szarych Panów, o których wcześniej bohaterowie książek wspominali tylko z nabożnym strachem. Co więcej, okazuje się, jak mocne potrafią być wilkołaki, to tak jakby ktoś zwątpił w nie po wydarzeniach z poprzedniego tomu. Więcej miejsca niż zazwyczaj zajmują sprawy uczuciowe między Mercedes, Adamem i Samuelem. Na szczęście jednak ta kwestia ulega rozwiązaniu, przynajmniej na razie, bo intuicja podpowiada mi, że tak różowo do końca to nie będzie.
W tym tomie autorka zafundowała czytelnikom porządne trzęsienie ziemi. O ile poprzedni „źli” byli tacy sobie, to tym razem główny antagonista będzie znienawidzony przez każdego czytelnika. Finał obfituje w naprawdę mocne wydarzenia, mimo że większość rzeczy pozostaje w sferze niedomówienia.
Akcja powieści toczy się szybko. Szczególnie w końcówce następuje przyspieszenie. Chociaż to mogło być tylko wrażenie, bo czytanie szło ekspresowo. Pod względem wyzwalania emocji to jest to zdecydowanie najmocniejszy tom.
Okładka nie jest najwybitniejsza, chociaż Mercedes po raz pierwszy jako tako kojarzy się ze swoimi indiańskimi przodkami. Inne kwestie wydawnicze są zadowalające, chociaż znowu w miejscu, gdzie spisane są wszystkie tomy serii, wytłuszczoną czcionką zaznaczono pierwszy tytuł zamiast trzeciego. Drobiazg, ale to już drugi raz.
Seria przygód Mercedes Thompson mnie urzekła i nie mogę zrobić nic innego jak polecić również trzeci tom. „Pocałunek żelaza” jest cięższy niż dwa poprzednie, jednak czyta się go przyjemnie. Autorka odpowiednio operuje słowem, żeby nie zrazić swoich czytelników nawet w obliczu drastycznych scen.
Tytuł: „Pocałunek żelaza”
- Autor: Patricii Briggs
- Wydawnictwo: Fabryka Słów
- Miejsce wydania: Lublin
- Data wydania: 08.2017 r.
- Format: 125x195 mm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Wydanie: I
- Stron: 408
- Cena: 39,90 zł
comments powered by Disqus