Hattrick - recenzja
Dodane: 03-06-2007 14:50 ()
Hattrick. Gra z serii piłkarskich menadżerów, które chyba nigdy się nikomu nie znudzą. Chociaż na PCty wychodzą wręcz zatrważające ich ilości, to jednak ludzie ciągle je kupują i kupować będą. Jednak hattrick jak wskazuje nazwa, nie jest z gatunku gier, które trzeba instalować, patchować itp. Wystarczy przeglądarka internetowa i już możemy zająć się prowadzeniem naszego klubu.
Sam początek gry już zaciekawia nas pewnym udziwnieniem. Jeszcze kilka lat temu kiedy ja zaczynałem grę, na samym początku od razu dostawaliśmy kilka milionów na pierwsze zakupy i rozbudowę stadionu. Teraz jednak, żeby te pieniądze zdobyć należy wykonać prosty test na trenera, tzn. odpowiedzieć na kilka pytań związanych z grą. Jest to moim zdaniem bardzo dobry sposób aby nowego gracza szybko zaznajomić z całą mechaniką gry, która jest nad wyraz rozbudowana. Jeżeli już pokonamy tę przeszkodę i otrzymamy pieniążki, możemy je spożytkować na różnego rodzaju zakupy (z rad dla początkujących: radzę zainwestować w młodych grajków i trening zamiast w zakupy starszych graczy dzięki którym chwilowo zdobędziemy dobrą pozycję w lidze, by potem spaść na dno). Trening to podstawa hattricka i należy o tym pamiętać
Jeżeli już mowa o treningu. Możemy trenować swoich piłkarzy w wielu „skillach". Rozpoczynając od obrony kończąc na skuteczności. Typ treningu zależy od nastrojów panujących na listach transferowych i ogólnego trendu światowego. Bowiem hattrick to także szeroko pojęta, gra gospodarcza. Kup tanio sprzedaj drogo. Wytrenuj i sprzedaj. Takie cele przyświecają każdemu chcącemu coś osiągnąć „manago". W każdej minucie gry, na listach transferowych znajdują się setki graczy, które wystawia na sprzedaż, według administratorów hattircka, 978 554 unikalnych użytkowników z całego świata
Hattrick bowiem to nie tylko gra. Jest to wielka społeczność ludzi skupiających się wokół tej internetowej gry menadżerskiej. Jak już wspomniałem, prawie milion graczy bawi się razem i wymienia poglądami na szeregu for hattricka. Bowiem for jest niebywale dużo. Skierowane są do początkujących, graczy z poszczególnych krajów, fanów danej federacji, członków danej ligi itd. Wszystko to służy integracji społeczności hattricka, której członkowie urządzają szereg rożnych zlotów i spotkań by przy kufelku piwa omawiać strategie rozwoju swoich drużyn.
Jednak nie samą ekonomią żyje manager. Trzeba przejść do kwestii trenerskiej. W świecie hattricka mecze rozgrywane są w systemie dwudniowym. Jeden mecz treningowy i jeden ligowy w tygodniu. Dni na, które przypadają mecze zależą od kraju, z jakiego pochodzi dany zespół. W Polsce zwykło się rozgrywać mecze w środę i niedzielę. Środa służy do sprawdzenia trenowanych przez siebie grajków, natomiast niedziela to już twarda walka o punkty. Należy zauważyć, że mecze środowe do momentu uczestniczenia przez dany zespół w pucharze kraju są rzecz jasna kolejnymi meczami o stawkę.
W hattricku bowiem oprócz zwykłych meczów o punkty w lidze, istnieje także forma meczów pucharowych tak, jak w rzeczywistym futbolu. Większość zespołów danego kraju walczy nie tylko o wygranie własnej ligi ale także o zdobycie pucharu krajowego. Niektóre drużyny wręcz odpuszczają mecze ligowe, byle tylko zdobyć ten cenny puchar, który zaraz za zwycięstwem w Ekstraklasie jest najwyższym osiągnięciem w świecie hattricka i przepustką do pucharu Hattrick Masters, gdzie zmagają się między sobą najlepsze drużyny świata. Zawsze też można przyglądać się meczom drużyn narodowych, które walczą w mistrzostwach świata. Jeżeli jesteś dobrym trenerem, możesz kiedyś nawet sam poprowadzić którąś z nich. Wystarczy tylko wygrać wybory urządzane na forum. Tak więc okazji do zmagania się z najlepszymi nie brakuje.
Wspominając o Ekstraklasie należy tutaj przytoczyć podział lig w systemie hattricka. Najwyższą ligą jest wspomniana już Ekstraklasa, następnie istnieją cztery ligi drugie, potem kilkanaście lig trzecich itd. aż do najniższych stopni rozgrywkowych. Zwycięzcy niższych lig automatycznie przechodzą do wyższej klasy. Tak więc przygoda z hattrickiem nie ma końca.
Jeżeli chodzi o rozgrywanie meczów. Sam mecz jest nam przedstawiany jako tekstowy przekaz tego co się dzieje na boisku. Czyli na ekranie zobaczymy tylko "38 minuta spotkania. Julius Schrag niemal zapaśniczym chwytem powalił na ziemię rywala, który teraz protestuje przeciwko takim praktykom... Żółta kartka dla zawodnika Liverpool!". Takie rozwiązanie w niczym jednak nie umniejsza tej grze, a automatycznie generowane komentarze po każdej ciekawszej akcji w meczu dodają pewnego smaczku.
Samo ustawienie drużyny na mecz także nie jest sprawą prostą. Należy brać pod uwagę taktykę jaką w ostatnich meczach prezentował nasz przeciwnik, posprawdzać różne warianty ustawienia z pomocnikami ofensywnymi, defensywnymi itp. Wszystko to daje szerokie pole do popisu dla domorosłych taktyków piłkarskich
Szereg możliwości rozwoju w grze i sposób podania nam tego menadżera sprawia, że ciężko jest się od niego oderwać. Moja przygoda z hattrickiem trwa już od kilku dobrych lat i nic nie wróży by miała się szybko skończyć. Posługując się sparafrazowanym paradoksowym mottem "Warto zagrać, spróbować zostać"
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...