„Suicide Squad. Oddział Samobójców" tom 2: „Zderzenie ze ścianą” - recenzja

Autor: Marcin Waincetel Redaktor: Motyl

Dodane: 07-03-2017 21:21 ()


Drużyna samobójczo usposobionych antyherosów ponownie wkracza do akcji! A mowa jest o „Suicide Squad. Oddział Samobójców – Zderzeniu ze ścianą”, zbiorczym albumie z komiksami, w których Power Girl konfrontuje się z Harley Quinn, natomiast Kamo, mordercze bóstwo z hawajskiej wyspy, prywatnie ojciec King Sharka, staje na straży... bezpieczeństwa więzienia Belle Reve.

Już tak nakreślony opis zdradza nam poniekąd, że twórcy opowieści o „Suicide Squad” z The New 52 nie bawili się w żadne subtelności czy też kompromisowe rozwiązania. Dzieje się dużo, szybko, ale najważniejsze – z pomysłem. Interesujące są już same okoliczności, w których przyszło działać drużynie Amandy Waller. Tyle że oddziały są dwa, ale... nie uprzedzajmy faktów.

Działalność Syndykatu Zbrodni znacząco zmieniła rzeczywistość. Pochodząca z innego wymiaru organizacja pokonała Ligę Sprawiedliwości. Gdy herosi zawiedli, sprawy w swoje ręce muszą wziąć złoczyńcy na czele z Lexem Luthorem. Jest jeszcze oczywiście „Suicide Squad” dowodzone przez Amandę Waller, tyle tylko, że również oni są w rozsypce po ataku na Belle Reve.

Można powiedzieć, że głównym intrygantem, osobą, którą pociąga za sznurki jest w tym komiksie Thinker – prawdziwy geniusz zła, który stara się (skutecznie) pokrzyżować plany dyrektorki Argus. Waller potrafi jednak zjednać Deadshota, Harley Quinn oraz Kapitana Bumeranga, którzy mają jej pomóc w odbiciu więzienia. Prawdziwe zagrożenie czai się jednak gdzieś indziej, w tajnym laboratorium więzienia...

Tomik zbiorczy z zeszytami rozpisanymi przez Matta Kindta, Jima Zuba oraz Seana Ryana odznacza się wielką dynamiką. Wspomniane trio potrafi w przekonujący sposób nakreślić sytuację wyjściową konfliktu, wprowadzać nowe, nieznane fakty i chociaż odrobinę odsłaniać przeszłość najważniejszych zakapiorów DC. Nie można też powiedzieć, że opowieść sprowadza się do wielkiej, bezpardonowej walki, w której ostatecznie Power Girl będzie musiała zawiązać sojusz z niedawnymi wrogami. Równie ciekawe jest bowiem przedstawienie Amandy Waller – jej siły i słabości.

Trzeba przyznać, że bardzo żywiołowo prowadzona akcja jest natomiast zróżnicowana wizualnie, co może powodować pewne poczucie dysonansu. Nic zresztą dziwnego, skoro w przedsięwzięcie zaangażowano aż dziesięciu rysowników. Zbyt wiele miejsca zabrałaby analiza twórczych poczynań każdego z nich, jednak przyznać trzeba, że właściwie w każdym obrazie zauważyć można pewną drapieżność, która cechuje przecież „Suicide Squad”.

Tym, co najlepsze w komiksie o złoczyńcach DC, jest jednak jak zawsze świetne wykorzystanie odwrócenia ról. A równocześnie... trzymanie się pewnych niezmiennych wzorów. Na przykład Harley Quinn – choćby nie wiem, jak bardzo, to zawsze będzie nieobliczalna i czarująca przez to dziewczyna, dla której liczą się, no cóż, wybuchy, wywoływanie efektu zaskoczenia, granie na nerwach, ale także analiza psychologiczna towarzyszy broni.

Podobnie ciekawą postacią jest James Gordon junior – genialny psychopata. Również wspominana wielokrotnie Waller nie należy do osób krystalicznie czystych pod względem moralnym. Wyjątkiem jest Power Girl oraz Steel, dwójka herosów, którzy starają się pomóc w przywróceniu porządku, ale zadanie to nie jest z oczywistych przyczyn takie łatwe.

Drugim tom „Suicide Squad” z pewnością spodoba się miłośnikom tej drużyny. Być może dla niektórych osób całość będzie miejscami odrobinę niezrozumiała, jako że album zbiorczy zawiera zeszyty ze środka serii, jednak historia jest na tyle interesująca, wybuchowa i nieprzewidywalna, że zwyczajnie warto dać się porwać akcji!

 

Tytuł: Suicide Squad. Oddział Samobójców tom 2: Zderzenie ze ścianą

  • Scenariusz: Sean Ryan, Matt Kindt
  • Rysunki: Jim Fern, Jason Masters, Patrick Zircher
  • Okładka: Doug Mahnke
  • Tłumaczenie: Marek Starosta
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Data wydania: 15.02.2017 r.
  • Druk: kolor
  • Papier: kredowy
  • Oprawa: twarda
  • Format: 170x260 mm
  • Stron: 216
  • Cena: 89,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie tytułu do recenzji.

Galeria


comments powered by Disqus