Rekordowe wpływy w amerykańskim box office, "Łotr 1" wciąż niepokonany

Sylwestrowo-noworoczny weekend tradycyjnie przyniósł wzrost popularności filmów emitowanych w amerykańskich kinach. Trzeci tydzień na czele znajduje się Łotr 1, który podczas 4-dniowego weekendu zarobił jeszcze 64 miliony dolarów. W Ameryce na koncie filmu Garetha Edwardsa jest już prawie 440 milionów dolarów. Po piętach Rebelii depcze animacja Sing, która zarobiła 56,4 milionów dolarów, a po dwóch tygodniach emisji ma na koncie 180 milionów dolarów. Na trzeci miejscu znaleźli się Pasażerowie z kwotą 20 milionów dolarów. Ciężko będzie dobić do sumy opiewającej budżet filmu - 110 milionów dolarów, skoro na razie wpłynęło ich tylko 66 milionów.

Długim życiem na ekranach cieszy się Vaiana, która przekroczyła właśnie 210 milionów dolarów wpływów. Świetnie radzą sobie tytuły typowane od oscarowych nominacji. Fences z Denzelem Washingtonem zarobiło 12,7 milionów dolarów, La La Land 12,3 milionów dolarów, a Manchaster by the Sea 5,5 milionów dolarów.

Warto też odnotować, że rzutem na taśmę 2016 r. okazał się najbardziej dochodowych w historii z wpływami rzędu 11,369 miliardów dolarów. Bilety sprzedawały się na praktycznie identycznym poziomie niż w 2015 r., z tym że ich cena była wyższa (średnio o 18 centów), toteż końcowy wynik 2016 r. jest wyższy od poprzednika o 240 milionów dolarów.