„Hrabstwo Harrow” tom 1: „Niezliczone duchy” - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Raven

Dodane: 11-10-2016 11:23 ()


W hrabstwie Harrow lokalna społeczność dokonuje samosądu na czarownicy. Powieszona i podpalona wiedźma odgraża się, że kiedyś się odrodzi i dokona zemsty na swoich oprawcach. Mija jakiś czas, poznajemy Emmy – główną bohaterkę, która prowadzi wraz z ojcem farmę. Dziewczyna w przeddzień swoich osiemnastych urodzin zaczyna przejawiać zadziwiające umiejętności. Dla niej są fascynującą przygodą, ale dla okolicznych mieszkańców i jej ojca, znakiem, że przepowiednia wiedźmy się spełniła i niebawem nastanie czas straszliwej zemsty.

Fabułę pierwszych czterech zeszytów nakreśloną przez Cullena Bunna trudno nazwać oryginalną czy unikatową. Podobnych pomysłów świat kina czy literatury dostarczał nam całkiem sporo. Dodatkowo autor nie spieszy się w prowadzeniu narracji, skupiając się na razie na osobie nastoletniej bohaterki. „Hrabstwo Harrow” to swoisty kolaż gotyckich opowieści, osadzonych na prowincji, gdzie czas zatrzymał się w miejscu, dziewiętnastowiecznych wiejskich scenerii z gawędami snutymi przez nestorów rodu swoim wnukom na dobranoc. Nie zawsze przecież zajmująca historia musi być mocno zagmatwana. Bunn pokazuje, że w jego opowieści prostota odgrywa główne skrzypce, bowiem to nie poziom zamotania fabuły jest tu istotny, a magiczny i wyjątkowy świat stworów nocy wykreowany na kartach komiksu.

Las jest miejscem, do którego niechętnie zapuszczamy się po zapadnięciu zmroku. Nie tylko z uwagi na dzikie zwierzęta, ale różne podania ludowe od wieków przypominające, że w leśnych trzewiach mogą kryć się istoty budzące nasz niepokój. Bunn nie ogranicza się jedynie do niepozornych straszaków czy - kryjących się w cieniu konarów - podejrzanych osobników. Od razu przedstawia całą galerię mrocznych, wywołujących strach osobowości, dla których gęste knieje są nie tylko schronieniem, ale też domem. W ciemnościach rodzą się najgorsze koszmary, a autorzy z powodzeniem wykorzystują leśne ostępy, aby nasączyć opowieść nieustającą grozą. Niejako kontrastem dla tych piekielnych stworzeń jest Emmy, stojące u progu dorosłości, niewinne, rozmarzone dziewczę, które nie zdaje sobie sprawy z mocy, jaką posiada. Z kolei trzecim, zbiorowym bohaterem są lokalni mieszkańcy, przerażeni tchórze, mający w pamięci słowa czarownicy, a jednocześnie zdolni popełnić każdą zbrodnię, aby tylko oddalić od siebie widmo zemsty. W ten oto sposób, Emmy musi szybciej niż się zdawało dorosnąć i przekroczyć bramy magicznego świata, którego jeszcze nie rozumie, ale poznanie jego zasad bez wątpienia stanie się przyczynkiem do rozwoju fabuły w dalszych częściach opowieści.

„Hrabstwo Harrow” wywiera niezapomniane wrażenie estetyczne przede wszystkim dzięki fantastycznym grafikom Tylera Crooka. Umiejętne operowanie mrocznymi planszami, strach malujący się na twarzach postaci czy pomysłowe ujęcie niektórych leśnych potworów i duchów to tylko niewielki ułamek artystycznych zdolności rysownika. Akwarelowy styl Crooka nadaje opowieści zaściankowy, starodawny charakter, jednocześnie pozwalając z łatwością balansować między horrorowymi panelami, wyjętymi niczym z powieści Kinga lub filmów Carpentera a urokliwymi kadrami, przywodzącymi na myśl wiejską sielankę. Od strony graficznej album urzeka już od pierwszej strony, a wydawca uraczył nas również pokaźną ilością szkiców z komentarzem autorów oraz okładek.

Bez wątpienia w zalewie wydawniczej oferty „Hrabstwu Harrow” nie będzie łatwo się przebić, ale z uwagi na wyjątkową oprawę wizualną, a także wciąż ubogi segment komiksowych horrorów na naszym rynku, niniejszy tytuł powinien znaleźć grono oddanych odbiorców. Dalsze perypetie Emmy zapowiadają się niezmiernie ciekawie, a świat straszydeł i potworów, stworzony przez Cullena Bunna, na dobre się jeszcze nie rozkręcił.  

 

Tytuł: „Hrabstwo Harrow” tom 1: „Niezliczone duchy”

  • Scenariusz: Cullen Bunn
  • Rysunki: Tyler Crook
  • Przekład z języka angielskiego: Tomasz Sidorkiewicz
  • Wydawnictwo: Mucha Comics
  • Premiera: 5 października 2016 r.
  • Liczba stron: 136
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • ISBN 978-83-61319-75-7
  • Wydanie pierwsze
  • Cena okładkowa: 55 zł

Dziękujemy wydawnictwu Mucha Comics za udostępnienie egzemplarza do recenzji. 

Galeria


comments powered by Disqus