Tomasz Kaczmarek „Poznasz mnie po głosie” - recenzja

Autor: Luiza Dobrzyńska Redaktor: Motyl

Dodane: 21-03-2016 15:26 ()


Podobno każdy autor fantastyki powinien zaczynać od opowiadań. W ten sposób jakoby najłatwiej wyrobić sobie rękę, a publikując je, na przykład w „Science Fiction, Fantasy i Horror” – zyskać czytelników. Między innymi z tego czasopisma czytelnicy znają Tomasza Kaczmarka, choć publikował też w „Magazynie Fantastycznym” i innych tego typu wydawnictwach. Przyszedł wreszcie czas na formę książkową. Debiutancki zbiór opowiadań Tomasza Kaczmarka nosi tytuł „Poznasz mnie po głosie”.

Co zrobić, gdy napadną człowieka ohydy? Dlaczego Pomocnik musi zginąć, by kogoś ocalić? Jak poradzić sobie z rozróżnieniem, która z osobowości człowieka jest tą właściwą? Czy naprawdę budowanie świata to domena mężczyzn? A może kobieta-bogini poradziłaby sobie z tym znacznie lepiej? A co, jeśli Bot okaże się nie tylko wirtualnym tworem, a czymś znacznie bardziej materialnym, niż sądzimy?

Trudno recenzować tu każde opowiadanie osobno. Są one na tyle niezwykłe, że każde zasługuje na osobną epistołę, zatem najlepiej będzie powiedzieć o nich niejako zbiorczo. Autor zabiera czytelników w podróż po innych wymiarach, światach alternatywnych, przyszłości i przeszłości. W jego opowiadaniach można znaleźć elementy postapo, SF, fantasy i rozważań religijnych. Są oryginalne, co już samo w sobie stanowi wielki plus, bo we wspomnianych tematach trudno dziś znaleźć coś, co nie byłoby wtórne lub zgoła oklepane. Każda z tych opowieści stanowi świetny punkt wyjścia do całej książki, i to nie byle jakiej. Ich cecha wspólną jest nuta zaangażowanego surrealizmu, nadająca nawet rzeczom na pozór zwyczajnym nowy smak. Co dopiero tym, które stanowią nowość dla czytelnika…

Co mnie urzekło w tych opowiadaniach, to przede wszystkim styl, jakim są napisane. Oczywiście, treść też, ale niejeden już raz miałam okazję zauważyć, jak kiepski styl i prostacki język zabijają dobre skądinąd pomysły. Tomasz Kaczmarek uniknął tego niebezpieczeństwa. Jego język jest w miarę elegancki, z rzadka tylko zdarzają się grubsze słowa, zawsze uzasadnione potrzebą chwili i w skąpej liczbie. A sama treść? Wystarczy podsumowanie: mogłabym śmiało polecić tę książkę wszystkim, którzy szukają metafizycznych przeżyć – nie rozczarują się.

 

Tytuł: „Poznasz mnie po głosie”

  • Autor: Tomasz Kaczmarek
  • Wydawnictwo: Robert Zaręba
  • Miejsce wydania: Radom
  • Gatunek: SF
  • Format: 145x205 mm
  • Okładka: miękka
  • Ilość stron: 304
  • Data wydania 12/2015
  • Cena: 29,90 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Roberta Zaręby za udostępnienie egzemplarza do recenzji.  


comments powered by Disqus