"Tomie" - recenzja
Dodane: 16-10-2015 13:15 ()
Nieskazitelnie piękna. Tajemnicza. Wiecznie powracająca i nieśmiertelna. Mamiąca wszystkich mężczyzn i niszczycielska. Wywołująca pełną zazdrości obsesję i chęć mordu. Jednym słowem – Tomie.
Nakładem wydawnictwa JPF, w serii Kolekcja Horrorów Junji Ito, ukazało się jedno z najwybitniejszych dzieł japońskiego mistrza grozy, w Polsce wydane w wersji dwutomowej. „Tomie” to zbiór historii o pięknej, młodej dziewczynie z charakterystycznym pieprzykiem pod lewym okiem, która bez problemu uwodzi mężczyzn, a wręcz doprowadza ich do chorobliwej zazdrości o nią i żądzy mordowania. Nosi ona w sobie jednak pewną tajemnicę. Zabita, a nawet poćwiartowana powraca do życia, a co więcej, z każdej części jej ciała powstaje nowa Tomie. Jedynie ogień może zniszczyć ją całkowicie.
W przeciwieństwie do innych dzieł Junji Ito nie mamy tu do czynienia z jednym ciągiem wydarzeń, spójną fabułą. Każda historia opowiada pojedyncze zdarzenie z udziałem Tomie, przyciągającej do siebie mężczyzn, żądającej od nich uwielbienia i w końcu będącej ofiarą ich mordu. Pomimo pewnego powtarzającego się schematu, każda opowieść jest inna, zaciekawia rozwojem wydarzeń i zazwyczaj dotyczy różnych bohaterów, chociaż np. w pierwszym tomie, w kilku historiach powtarza się postać nauczyciela Takagiego, opętanego nie tylko na punkcie miłości, ale i możliwości odradzania się młodej licealistki.
Drugi tom opowieści o Tomie ukazuje, że niebezpieczne jest wszystko, co jest związane z dziewczyną. Nawet kosmyk jej włosów potrafi być zabójczy. Podobnie jak każdy przeszczepiony od niej organ czy oddana krew potrafi sprawić, że nowa właścicielka stanie się kolejną kopią Tomie. I w momencie, gdy zostanie zabita i poćwiartowana będzie się odradzać. W wieńczącej całość historii pojawia się pytanie czy Tomie może się zestarzeć, gdyż jej kopie, dopóki nie zostaną zamordowane dorastają jak ich rówieśnicy.
Każda z opowieści kreślonych przez Junji Ito ukazuje jak bezwzględną i bezuczuciową osobą jest Tomie. Jej jedynym celem jest być ubóstwianą przez mężczyzn, których doprowadza do zguby. Niszczy ich, drwi i poniża. Nie potrafi znieść, jeśli ktoś próbuje się jej oprzeć, jest gotowa użyć każdego fortelu, aby rozkochać w sobie ofiarę. Nie akceptuje także wokół siebie innych swoich kopii. Jedynie jedna piękność może chodzić po świecie. Kolejne Tomie dążą do wzajemnej śmieci rękami swoich adoratorów. Krew i morderstwa są nieodłącznym elementem tych opowieści, podobnie jak obsesje wywoływane w ludziach, a będące ich zgubą.
Oprócz tajemniczości i brutalności wydarzeń klimat horroru podtrzymują przede wszystkim rysunki Ito. Są, tak jak kreślone przez niego scenariusze, pełne pomysłów, niczym nieograniczone. Tomie odradza się w różnorodnych sytuacjach, w różnych postaciach, czasami karykaturalnych, obrzydliwych. A jednocześnie nie można powiedzieć, że nie jest piękna. Właśnie takie są rysunki Ito. Piękne i obrzydliwe zarazem, klimatyczne. Pełne emocji, przede wszystkim tych negatywnych: żądzy, obsesji, zazdrości, chęci mordu, odbijających się na twarzach bohaterów, ich mrocznych obliczach o mętnych spojrzeniach. Wszystko, także miejsca, w których dzieją się wydarzenia są ukazane z dbałością o szczegóły. A głęboka czerń (tu należy docenić jakość wydania) w połączeniu z bielą pogłębiają klimat opowieści. Zauważyć należy, że opowieści o Tomie powstawały na przestrzeni lat. Widać różnicę w kresce pomiędzy pierwszymi historiami a ostatnimi. Rysunki są bardziej dopracowane, zwłaszcza sama główna bohaterka.
„Tomie” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów Junji Ito, to od niej rozpoczęła się jego kariera twórcy horrorów. Za pierwszą swoją opowieść otrzymał nagrodę imienia Kazuo Umezu. Historie o odradzającej się dziewczynie doczekały się także kilku adaptacji filmowych, już to świadczy o wielkiej popularności tego dzieła. Czego można się spodziewać sięgając po „Tomie”? Na pewno dreszczyku emocji, niepewności, jaki los spotka ofiary bezwzględnej, zakochanej w sobie dziewczyny, a także pytania bez odpowiedzi: skąd i dokąd ona podąża. To wszystko zawarte w niesamowitych, epatujących makabrą rysunkach Ito. Jeśli macie odwagę sięgnijcie po „Tomie”. Przywita was z otwartymi ramionami i uśmiechem, ale gdy raz spojrzycie na nią, zostaniecie na zawsze jej niewolnikami.
- Mangę można nabyć w tym miejscu
Tytuł: "Tomie" tom 1 i 2
- Autor: Junji Ito
- Wydawca: Japonica Polonica Fantastica
- Data wydania: 03. i 06.2015 r.
- Liczba stron: 374 i 374
- Format: A5
- Oprawa: miękka w obwolucie
- Papier: offsetowy
- Druk: czarno-biały
- Cena: 44,90 zł
Dziękujemy wydawnictwu JPF za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus