Andrzej Pilipiuk "Reputacja" - recenzja

Autor: Luiza Dobrzyńska Redaktor: Motyl

Dodane: 28-09-2015 11:42 ()


Przyznam otwarcie, do tej pory nie czytałam nawet małego fragmentu z prozy Andrzeja Pilipiuka. Nie powodował mną żaden konkretny powód, może najwyżej ten, że nasłuchawszy się o Jakubie Wędrowyczu doszłam do wniosku, iż nie jest to temat, który by mnie interesował. Poznawszy odrobinę autora poprzez rozmowy na forum Weryfikatorium.pl nabrałam do niego rzetelnej sympatii, nadal jednak nie kwapiłam się do jego książek. Zbiór opowiadań pod tytułem „Reputacja” jest więc moim pierwszym zetknięciem z piórem Pilipiuka. Mogę powiedzieć, że jest to zetknięcie nad wyraz udane.

Robert Storm zarabia na życie w rozmaity sposób. Czasem oprawia starodruki, czasem odnawia antyki, a czasem rozwiązując zagadki związane ze starymi artefaktami. Na ogól są to drobiazgi, kupowane na bazarach za bezcen i poddawane przez niego renowacji. Bywa, że za ich pomocą trafia na ślad prawdziwie fascynującej historii, w którą kiedyś on sam by nie uwierzył. Jego zręczność powoduje, że zostaje zaproszony przez Wojciecha Waserwagera do ekskluzywnej organizacji, znanej wtajemniczonym jako Grono Jarzębiny. Tworzą ją pasjonaci zagadek historycznych, ocierających się nieraz o magię i sprawy nadprzyrodzone. A to Robert kocha ponad życie. Gdy pracuje, staje się mistrzem ligiki, niemal Sherlockiem Holmesem. Jednak jego życie prywatne to ruina. Czasem lepiej nie ulegać odruchowi staropolskiej gościnności i dobrosąsiedzkim nawykom, można bowiem skończyć z rozbitą głową....

Zaczynałam uprzedzona, skończyłam oczarowana. Tak można krótko podsumować moje wrażenia z lektury. Andrzej Pilipiuk, choć sam siebie nazwał kiedyś Wielkim Grafomanem, na pewno grafomanem nie jest. Ma lekkie pióro, doskonały styl i – co podkreślam z podziwem – wykazuje się dużą dbałością o szczegóły. Gdy pisze o zagadnieniach medycznych, widać że dokładnie przestudiował temat. Kiedy wspomina o grze w szachy, opisuje ją w sposób precyzyjny, wskazujący na dobrą znajomość technik tej niełatwej gry. Akcja prowadzona jest w idealnym tempie, ani za szybko, co grozi zbytnią skrótowością, ani za wolno, co mogłoby znudzić czytelnika. Trudno pominąć walory poznawcze – wplecione w dwa z opowiadań elementy folkloru cygańskiego pozwalają na lepsze zrozumienie kultury ludzi, którymi wielu z nas gardzi. W to wszystko wpisują się portrety psychologiczne bohaterów, na czele z Robertem Stormem. Są one bardzo zręczne, inaczej mówiąc, mamy do czynienia z normalnymi ludźmi, nie z diabłami i nie z aniołami. To powoduje, że opowiadania czyta się jak rzeczywistą relację z czyjegoś życia.

Każdy z bohaterów Pilipiuka jest niczym postać wzięta z życia. Sam Robert Storm, choć ma obcobrzmiące nazwisko i można żartem nazwać go polskim Indianą Jonesem, to Polak z krwi i kości – uparty, cwaniacki, otwarcie przyznający się do rasistowskich uprzedzeń, czasem nieoczekiwanie romantyczny. Żaden kowboj ani Superman, już prędzej MacGyver. Jego bronią jest inteligencja i wiedza, wciąż poszerzana i uzupełniana. Oprócz niej Robert posługuje się jeszcze jednym – otwartym spojrzeniem na świat. Nie wyklucza żadnego rozwiązania, nawet nadprzyrodzonego, przeciwnie nawet, magię traktuje równie poważnie jak naukę. Właśnie dzięki temu odnosi sukcesy, które nie zapewniają mu może fortuny, ale sycą głód poznania. Nie można też nie wspomnieć o opowiadaniu otwierającym tom. Jego bohaterami są polski lekarz Paweł Skórzewski i słynny badacz nad zwalczaniem trądu, Armauer Hansen. Warto go przeczytać, szczególnie gdy zna się książkę Betty Martin „Cud w Carville”.

Jeśli mam coś do zarzucenia „Reputacji” to jedynie, że nie jest przynajmniej dwa razy grubsza. Ale nic, są przecież opowiadania wydane wcześniej. Fabryka Słów wydaje swe książki tak pięknie, że wprost trzeba je mieć „w naturze”. „Reputacja” nie jest wyjątkiem, zachwyca od pierwszego spojrzenia. Zdecydowanie polecam.

 

Tytuł: „Reputacja”

  • Autor: Andrzej Pilipiuk
  • Gatunek: fantasy, zbiór opowiadań
  • Okładka: miękka
  • Ilość stron: 400
  • Rok wydania: 12.08.2015
  • Wydawnictwo: Fabryka Słów
  • ISBN: 978­83­7964­083­6
  • Cena: 39.90 zł

Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus