Agnieszka Olejnik "Dante na tropie" - recenzja
Dodane: 28-02-2015 22:00 ()
Kryminał z wątkiem romansowym, czy romans z kryminałem w tle? Ciężko ocenić, ponieważ te dwa motywy przeplatają się, tworząc historię ciekawą, chociaż dość banalną.
Anna Drozd, samotniczka, kupuje dom w małym miasteczku, znajduje pracę jako bibliotekarka i przez przypadek, a raczej przez swojego psa, Dantego, zostaje wplątana w aferę kryminalną. Poznaje policjanta, Wiktora Grykę, który zajmuje się sprawą morderstw w spokojnym dotąd mieście. Akcja toczy się wartko, trup ścieli gęsto, a romans... Cóż, normalnym jest, że zanim kochankowie się odnajdą, jeśli w ogóle, musi być kilka niedomówień, skomplikowanych sytuacji i głupoty. Tego ostatniego jest chyba najwięcej, ponieważ zachowanie bohaterki w niektórych momentach mocno mnie irytowało. Być może postać z romansu musi się zachowywać czasami jak idiotka, ale co za dużo to niezdrowo. Oczywiście książka zyskuje na tej komedii pomyłek, napięcie jest odpowiednio stopniowane, ale jednak kobieta jest tutaj przedstawiona jakby w krzywym zwierciadle. Być może wynika to z tego, że nigdy nie zachowałabym się jak ona. A być może jest to moja reakcja na kolejną dziewczynę, która nie mówi o swoich uczuciach wprost, tylko chowa się za niedomówieniami.
Irytował mnie czas teraźniejszy powieści i narracja. Książka w książce. O wiele lepiej bym odebrała tę książkę, gdyby autorka wybrała inny czas. Także tytuł nie jest adekwatny do treści. Obawiałam się nieco sięgnąć po książkę, w której głównym bohaterem będzie psi detektyw. Kocham zwierzęta, ale nie przepadam, gdy są głównymi bohaterami powieści. W tym wypadku pies jest jedynie, można powiedzieć, dodatkiem. To on znajduje palec, który jest początkiem tej historii i na tym właściwie jego rola się kończy.
„Dante na tropie” to tekst, który jest lekki i przyjemny. Zagadka kryminalna jest odpowiednio skonstruowana i nie tak łatwo jest domyślić się, kto stoi za morderstwami i dlaczego. Wyjaśnienie jest mocne, interesujące. Wątek romansowy także jest fascynujący. Jak wspomniałam, odpowiednio głupie zachowanie obojga bohaterów, skutkuje chęcią przeczytania jeszcze jednego rozdziału (ostatniego!), by dowiedzieć się, jak to się skończyło i czy jednak będą razem. Jednym słowem jest to książka, którą czyta się z przyjemnością. Okładka jest ładna, błyszcząca, a duża czcionka ułatwia czytanie. Jednym słowem, jest to książka godna polecenia.
Tytuł: "Dante na tropie"
- Autor: Agnieszka Olejnik
- Gatunek: kryminał
- Okładka: miękka
- Liczba stron: 372
- Format: 130 x 205 mm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Oficyna wydawnicza: Wydawnictwo Literackie
- Rok wydania: 02.2015
- Cena: 34,90 zł
Dziękujemy Wydawnictwu Literackiemu za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus