"Murena" tom 6: "Krew bestii" - recenzja

Autor: Jakub Syty Redaktor: Motyl

Dodane: 18-07-2013 10:12 ()


 

W Rzymie trwają poszukiwania tych, którzy pozostając w ukryciu ośmielają się występować przeciwko Neronowi, obrażając go i przypominając mu o śmierci Brytannika. Za tymi działaniami kryje się oczywiście były gladiator i przyjaciel zamordowanego chłopca – Balba, zaś u jego boku stoi tajemnicza zamaskowana kobieta, która na planszach ”Czarnej bogini" pokonała cesarza w wyścigach rydwanów. W tym albumie Neron schodzi jednak stopniowo na dalszy plan. Pierwszoplanową postacią staje się wreszcie Lucjusz Murena.

Jak pamiętamy, Murena najpierw stracił matkę – Lollię Paulinę, a teraz odebrana mu została kobieta, którą pokochał – piękna Akte. Szala goryczy przelała się, bohater nie ma już nic do stracenia. Stan jego umysłu dobrze ilustrują cytowane w komiksie słowa Petroniusza: "Miłość może was popchnąć na skraj piekieł". I rzeczywiście, doprowadzony do ostateczności młody patrycjusz decyduje się na podjęcie kroków, na które prawdopodobnie wcześniej by się nie zdecydował. Wraz z nim akcja przenosi się poza Rzym, przez co seria zmienia trochę charakter.

Mnie ta zmiana bardzo przypadła do gustu. Drugi cykl "Mureny" oczywiście ma założenie rozwijać postać Nerona, cesarza, który w swym zaślepieniu podpali w przyszłości Wieczne Miasto, przy okazji przybliżając intrygi, jakie prowadzi jego małżonka Poppea Sabina, ale wyjście z Rzymu w kierunku barbarzyńskich ziem podbitych przez Cesarstwo to prawdziwy oddech świeżości. Dzięki temu zabiegowi dworskie rozgrywki stają się na moment odleglejsze, górę bierze przygoda, a czytelnik wreszcie może tak naprawdę kibicować Lucjuszowi Murenie. Zresztą jest to również dobry przyczynek do tego, aby w nowych sceneriach odnalazł się Philippe Delaby, którego kreska z albumu na album jest coraz bardziej wysmakowana.

Sięgając po "Murenę" w zasadzie mam gwarancję tego, że przeczytam komiks na dobrym poziomie. To dojrzała seria, przemyślana i rozpisana z dużym wyczuciem, a przy tym przepięknie zilustrowana. Cieszę się, że w końcu mogę śledzić dalsze losy jej bohaterów.

 

Tytuł: "Murena" tom 6: "Krew bestii"

  • Scenariusz: Jean Dufaux
  • Rysunki: Philippe Delaby
  • Wydawca: Taurus Media
  • Data publikacji: 18.06.2013 r. 
  • Druk: kolor, kreda
  • Oprawa: miękka
  • Format: 21x29 cm
  • Stron: 52
  • Cena: 37 zł

Dziękujemy wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie komiksu do recenzji.

 


comments powered by Disqus