"Usagi Yojimbo" tom 26: "Zdrajcy ziemi" - recenzja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Raven

Dodane: 03-05-2013 12:33 ()


Stan Sakai na łamach swojego sztandarowego dzieła nie omieszkał obdarzyć złodziejskim fachem całej plejady bohaterów towarzyszącym w przygodach Usagiemu. Lepkie rączki, a także mieszanie się w cudze sprawy nie zawsze jednak przysparzają korzyści materialnych, za to mogą stać się przyczyną zła wszelkiego.

O tym, dokąd może prowadzić kradzież nawet niewinnie wyglądającej błyskotki boleśnie przekonała się Kitsune, padając ofiarą manipulacji żądnego władzy maga. Siły nieczyste i armia Zombie to doskonały sposób na kolejne spotkanie Usagiego z Sasuke – pogromcą demonów. Nic tak nie cementuje przyjaźni jak wspólna walka z nieumarłymi. Szkoda, że w tym epizodzie Sakai traktuje całą intrygę bardzo poważnie, bowiem aż prosiło się podejść z humorem do konfrontacji z żywymi trupami.

To jednak nie koniec „złodziejskiego wątku” w niniejszym albumie. Królik samuraj zostaje wplątany w kolejną intrygę za sprawą Kiyoko – podopiecznej Kitsune. Młoda złodziejka wykrywa spisek na życie miejscowego handlarza, licząc, że wiadomość o zamachowcu może okazać się cenną zdobyczą. Usagi jednak, nad pieniądze przedkłada życie niewinnej osoby starając się za wszelką cenę uchronić kupca od śmierci.

I gdy wydaje się, że ścieżkę krętactw i kłamstw Sakai wyczerpał już na dobre, Miyamoto spotyka na swojej drodze rannego łowcę nagród, który ucierpiał w starciu z bandą Toshiego. W tym przypadku czujność i bystrość ronina zostaje po raz kolejny wystawiona na próbę, a jego umiejętności szermiercze bez wątpienia pozwalają mu wyjść z opresji cało.

Perełkę autor zostawia na koniec, kiedy to Usagi podczas wędrówki spotyka byłego wasala pana Mifune, któremu sam niegdyś służył. Krótki epizod traktuje o żądzy zemsty na panu Hikiji, niezdrowym uczuciu, które zżera Masakiego zatruwając mu życie. Sakai w prosty sposób ilustruje dokąd może zaprowadzić obsesja i czy warto poświęcać się w imię vendetty. 

Stan Sakai pozostaje mistrzem opowieści, a „Zdrajcy ziemi” są najlepszym tego przykładem. Z niezwykłą lekkością kreśli przygody Usagiego, co chwila podrzucając mu do towarzystwa z dawna niewidzianych przyjaciół lub wrogów. Mimo że seria rozrosła się już do pokaźnych rozmiarów, nie można odmówić autorowi wprawy z jaką pobudza ciekawość czytelnika. A i niekiedy serwuje fragmenty z młodości bohatera, które stanowią interesujący przerywnik dla głównego wątku. Dorzucając do tego estetyczne rysunki charakteryzujące się niezwykłą szczegółowością otrzymujemy dzieło kompletne. Polecam!

 

Tytuł: "Usagi Yojimbo" tom 26: "Zdrajcy ziemi"

  • Scenariusz: Stan Sakai
  • Rysunki: Stan Sakai
  • Tłumaczenie: Jarosław Grzędowicz
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 06.04.2013 r. 
  • Druk: czaro-biały
  • Oprawa: miękka
  • Format: 145 x 205 mm
  • Stron: 200
  • Cena: 35 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji


comments powered by Disqus