John Flanagan "Drużyna. Wyrzutki" - recenzja

Autor: Konrad "Kilm" Kowalski Redaktor: Kilm

Dodane: 05-10-2012 11:14 ()


 W Skandii jest tylko jeden sposób, aby z młodzieńca stać się wojownikiem. Po ukończeniu 16 urodzin chłopcy dzieleni są na drużyny i zmuszani do współpracy oraz rywalizacji. Hal Mikkelson staje się skirlem jednej z nich i czeka go nie lada wyzwanie. Drużyna, której przewodzi Hal, to tytułowe wyrzutki, których nikt inny nie chciał przyjąć. Młody przywódca będzie zmuszony poznać wady i zalety członków swojej grupy, a także sprawić, by współdziałaniem wzajemnie się uzupełniali. Musi wykazać, że siła to nie wszystko, a wroga można pokonać sprytem i intelektem. „Czaple” czeka mnóstwo wyzwań, sporo nauki i jeszcze więcej przygody.

John Flanagan, znany z cyklu Zwiadowcy, przedstawia nam kolejny swój cykl – Drużyna. Świat obu powieści jest do siebie zbliżony, obcujemy nawet z bohaterami znanymi z poprzednich książek – Erakiem, który tutaj jest oberjarlem w Skandii. Tym razem autor postawił na przygodę i zbyt wielu elementów fantastycznych w powieści nie znajdziemy. Etap dorastania młodego człowieka, stawanie się mężczyzną, to doskonały temat na książkę przygodową. I mimo żeglarskiej otoczki, taki też jawi się motyw przewodni całego cyklu.

Książkę czyta się jednym tchem jak powieści, które doskonale pamiętamy z lat naszej młodości. Upływ czasu przy lekturze przestaje mieć znaczenie, a zarówno wartka akcja, jak i sugestywne opisy sprawiają, że bardzo łatwo przenosimy się w świat bohaterów i razem z nimi przeżywamy przygody, po raz kolejny czując się młodo i uciekając w świat beztroskich marzeń.

Styl literacki Johna Flanagana przypomina gawędę, lekką i łatwo przyswajalną. Język, jakim się posługuje, posiada wiele zwrotów związanych z żeglarstwem, a także neologizmów wymyślonych na potrzeby książki. Nie jest to jednak przeszkoda w odbiorze, gdyż dzięki dostatecznym opisom jesteśmy łatwo w stanie wyobrazić sobie do czego dana rzecz służy. Wśród wielu sytuacji pojawi się także komizm typowy dla nastolatków, bądź sarkazm w przypadku dorosłych. Nie natkniemy się tutaj na szczęście na wszechobecne w naszym życiu wulgaryzmy, które nie pasują do klimatu całej powieści.

Bohaterowie Wyrzutków są nakreśleni w sposób przemyślany i godny zainteresowania. Każda z postaci posiada pewne cechy, które rzutują na całą drużynę, bez znaczenia czy są to wady, czy zalety. Charaktery postaci doskonale się uzupełniają i przekładają na podejmowane akcje czy decyzje. Postaci drugoplanowe nie są potraktowane jako zło konieczne, ale również odgrywają znaczącą rolę. Każda z nich, nawet najmniej wnosząca, posiada własne motywacje, cechy charakteru, czy chociażby historię.

W pierwszym tomie mamy też do czynienia z wątkami, które miejmy nadzieję, zostaną rozwinięte w kolejnych częściach. Fabuła zawiera wiele elementów, które nie do końca pozostają wyjaśnione, a sprawiają wrażenie, jakby miały istotny wpływ na losy całości. Niemniej wątek główny pozostaje niezmienny i jest rzetelnie i spójnie prowadzony przez całą powieść. Choć akcja gna do przodu z prędkością strzały, w powieści zanurzamy się bez zmęczenia powiek.

Wśród inspiracji Johna Flanagana widać zainteresowanie wikingami: styl życia, łodzie, przedmioty codziennego użytku, hierarchia, czy nawet panteon bóstw zostały zapożyczone z historii skandynawskich wojowników. Inspiracje są przemyślane i sprytnie przemycone do powieści. Nie jest to kalka kultury wikingów, ale swobodne z niej czerpania na potrzeby świata skandyjskiego. Ponadto w powieści zauważymy wspomniane wcześniej słownictwo żeglarskie, które użyte zostało z zamysłem i odpowiednim przygotowaniem, aby czytelnik nie miał wrażenia lektury podręcznika młodego żeglarza.

Drużyna: Wyrzutki to doskonała rozrywka. Można z czystym sumieniem wygodnie usiąść w fotelu i dać się ponieść przygodzie. Każdy, kto ma ochotę na nutkę relaksu, odpłynięcia w świat marzeń, czy zwykłego powrotu do młodzieńczych lat, może bez problemu sięgnąć po książkę i zatopić się w falach skandyjskich mórz. Bogowie dopilnują, aby czas płynął szybko, a sen nie kleił powiek.

 Korekta: Spider

Tytuł: Drużyna. Wyrzutki

Tytuł oryginalny: Brotherband: The Outcasts

Autor: John Flanagan

Cykl: Drużyna

Tom: 1

Wydawca: Jaguar

Przekład: Zuzanna Byczek

Data wydania: 15 maja 2012

Oprawa: miękka

Stron: 480

Format: 145x205 mm

ISBN: 978-83-7686-117-3

Cena: 37zł

 

Dziękujemy Wydawnictwu Jaguar za przesłanie egzemplarzy do recenzji.

 


comments powered by Disqus