Emily Rodda "Pas Deltory" t.1-4 - recenzja
Dodane: 06-09-2012 11:27 ()
Nad Deltorą zapanował okrutny Władca Mroku. Szesnastoletni Lief, o pokolenie starszy Barda oraz dzika dziewczyna Jasmine wyruszają w podróż, by odszukać siedem klejnotów tworzących Pas Deltory, który dawniej chronił krainę przed złem. Podczas wyprawy czeka ich wiele niebezpieczeństw, ale każdy zdobyty kamień przybliża ich do zwycięstwa. Trójka przyjaciół stanie przed Wielowa wyzwaniami zarówno z silniejszymi od siebie przeciwnikami, jak i z własnymi słabościami.
Seria Pas Deltory stała się bardzo popularna wśród dzieci i młodzieży. Została przetłumaczona na 29 języków i sprzedana w ponad 15 milionach egzemplarzy. Autorka powieści, Jennifer Rowe, ukrywająca się pod pseudonimem Emily Rodda skonstruowała od podstaw świat Deltory, po którym poruszają się bohaterowie. Świat ten ma swoją historię, obyczaje, legendy i pełen jest zadziwiających miejsc.
Każdy z tomów cyklu przedstawia jedną z podróży trójki bohaterów. Fabuła pędzi do przodu z prędkością strusia i nie ma tu miejsca na zbędne dłużyzny. Powieść skonstruowana jest z myślą o młodszych czytelnikach i właśnie do takich jest skierowana. Nie odnajdziemy tutaj zawiłej technologii czy skomplikowanej magii. Akcja opiera się na podróży i przygodzie, w której elementy walki stanowią krótkie potyczki zazwyczaj rozwiązywane za pomocą sprytu czy rozmowy.
Powieści czyta się bardzo szybko, a to za sprawą polskiego wydania – duża czcionka, szerokie marginesy oraz podział na rozdziały sprawiają, iż jeden tom to zaledwie chwilka lektury. Takie wydanie ma swoje uzasadnienie, jeśli chodzi o młodszych czytelników – książkę będzie czytało się szybko i przyjemnie, a wdrukowane mapki, czy też rebusy pozwalają na lepszą wizualizację wydarzeń. Dorosły czytelnik jednak też może wiele odnaleźć w tej książce. Mimo, iż nie znajdziemy tu zawiłych intryg, to przeczytamy interesującą bajkę osadzoną w fantastycznym świecie, posiadającą przy tym pouczenie moralne i wskazującą wartości w życiu młodego i dorosłego człowieka. Choć starszym czytelnikom pewne rozwiązania mogą okazać się trywialne, dla młodszych będą one szczytem sprytu i inteligencji. Tak więc dorosły czytelnik powinien czytać z przymrużeniem oka, a młodszy pobierając z powiastek sporo lekcji.
Serię mogę zdecydowanie polecić miłośnikom fantastyki, którzy dorobili się własnych pociech i szukają odpowiedniej literatury, żeby poczytać dzieciom na dobranoc lub w ciągu dnia. Powieść zaciekawi słuchaczy od pierwszej strony. Tym, których dzieci są na etapie odkrywania literatury polecam zakupić wydane na razie 4 tomy jako dobry prezent, przy którym młodsze pokolenie spędzi czas z wypiekami na twarzy, tak jak nasze pokolenie czytało Pana Samochodzika.
Korekta: Anna Pawlak
Tytuł: Pas Deltory: Puszcze Milczenia, Jezioro Łez, Miasto Szczurów, Ruchome Piaski
Tytuł oryginalny: Deltora Quest: The Forests of Silence, The Lake of Tears, City of the Rats, The Shifting Sands
Autor: Emily Rodda
Cykl: Pas Deltory
Tom: 1,2,3,4
Wydawca: Egmont
Przekład: Piotr Jankowski
Data wydania: 08 luty 2012
Oprawa: półtwarda ze skrzydełkami
Stron: Tom 1: 176, Tom 2: 164, Tom 3: 166, Tom 4: 168
ISBN: Tom 1: 978-83-237-5347-6, Tom 2: 978-83-237-5355-1, Tom 3: 978-83-237-5363-6, Tom 4: 978-83-237-5371-1
Cena: 14,99 zł/tom
Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za przesłanie egzemplarzy do recenzji.
comments powered by Disqus