"Biegun" - recenzja

Autor: Jakub Syty Redaktor: Motyl

Dodane: 02-08-2012 15:55 ()


„Biegun” opowiada o trzech przyjaciołach z dzieciństwa, którzy spotykają się po latach, by odbyć chyba najdziwniejszą i najbardziej niesamowitą podroż w swoim życiu. Ku mojemu zaskoczeniu, Marek Kamiński nie jest jednym z nich. Przyznam otwarcie, oczekiwałem, że to właśnie słynny polski podróżnik będzie głównym bohaterem komiksu o jakże wymownym tytule, w dodatku sygnowanego przez założony przez niego instytut. Tymczasem jest on po prostu kimś w rodzaju dobrego ducha w historii wymyślonej przez Tobiasza Piątkowskiego i narysowanej przez Jarosława Gacha.

Alegoryczna wyprawa na biegun, wielka ekspedycja, o jakiej marzyli i jaką planowali młodzi bohaterowie komiksu, jest dla mnie przede wszystkim przyczynkiem do pokazania, jak ważna i piękna może być przyjaźń. Oto kiedy jeden z przyjaciół wpada w depresję po wypadku w czasie wspinaczki, pomóc mogą mu jedynie najbliżsi koledzy, którzy po prostu dobrze rozumieją jego rozgoryczenie. Narracja w komiksie prowadzona jest dwutorowo, dzięki temu z jednej strony poznajemy wesołe perypetie trzech urwisów, pasjonatów wędrówek, członków „Drużyny Przygodowej numer 1”, z drugiej zaś losy dorosłych mężczyzn, którzy wciąż dobrze pamiętają dziecięce fascynacje, ale życie nie jest już dla nich bajką. Jednego z nich czekała kariera biznesowa w zagranicznej firmie, drugi bez powodzenia kandydował w wyborach. Najważniejsza jest jednak ta nierozerwalna nić czyniąca z nich prawdziwych kumpli.

Scenarzysta stawia na pozytywne emocje związane z przyjaźnią. Można powiedzieć, że chce opowiedzieć o przyjaźni niemalże idealnej. Ale z drugiej strony nie szczędzi wykreowanym przez siebie bohaterom przeciwności losu i trzeba to przyznać – sól ich życia jest prawdziwie słona. Tyle tylko, że nie zabrakło w tej historii odpowiedniej dozy ironii, wyważonej ilości humoru związanego z tym, co przeżyli i tym, co przeżywają bohaterowie. I może dlatego nie sposób odpędzić od siebie myśli, że mamy do czynienia z wydarzeniami, które naprawdę miały miejsce, a teraz zostały tylko przedstawione w formie komiksu. Właściwie to nawet chciałbym w to wierzyć.

W kontekście kampanii wizerunkowej Instytutu Marka Kamińskiego mamy do czynienia z publikacją udaną chyba pod każdym względem. Fabuła „Bieguna” od początku do końca jest sprawnie poprowadzona, ale Tobiasz Piątkowski pisał przecież scenariusze do takich tytułów jak „Status 7”, „48 Stron” czy „Pierwsza Brygada”, więc można się po nim spodziewać solidnego warsztatu. Podobnie trafnym wyborem był Jarosław Gach, operujący charakterystyczną kreską rysownik, chociaż nie ukrywam, że wolę go w stylizacjach bardziej magicznych, jakie zaprezentował chociażby w cyklu „Legendy Warmińskie” czy albumiku „Alicja. Po drugiej stronie lustra”. Tutaj podobały mi się szczególnie retrospekcje, utrzymane w ciepłych barwach, a to z racji tego, że ich akcja ma miejsce w lato, a cała reszta wydarzeń rozgrywa się w scenerii zimowej. Nie wolno oczywiście pominąć kwestii, że kobiety rysowane przez Gacha są zawsze pełne seksapilu i aż szkoda, że jest ich w tym komiksie tak mało. Wreszcie album opatrzony jest pełnymi detali wskazówkami od Marka Kamińskiego, w razie, gdyby ktoś planował wyprawę na prawdziwy biegun, a także poradami związanymi z automotywacją, czyli sposobami na wytrwałe dążenie do zamierzonego celu (między innymi tym zajmuje się dziś obieżyświat z Gdańska, wykorzystujący na tę potrzebę nośne hasło „Każdy ma swój biegun!”).

Seria „Marek Kamiński Adventures” ma mieć swoją kontynuację. Instytut planuje kolejne komiksowe przedsięwzięcia, tym razem poświęcone przygodom polskiego polarnika. Co ciekawe, Kamiński otwarcie przyznaje się do tego, że w dzieciństwie zaczytywał się kolorowymi zeszytami, a zanim zdobył biegun, zrobili to przed nim Tytus, Romek i A'Tomek podczas podróży do ćwierć koła świata. Oby tak pozytywne nastawienie do komiksów zaowocowało kolejnymi ciekawymi i dobrze zrealizowanymi projektami. Ten jest naprawdę ciepłą, pełną optymizmu opowieścią, wywołującą uśmiech i rozbudzającą drzemiący chyba w każdym pęd do odkrywania świata.

 

Tytuł: „Biegun”

  • Scenariusz: Tobiasz Piątkowski
  • Rysunki: Jarosław Gach
  • Wydawca: Instytut Marka Kamińskiego
  • Data publikacji: 05.2012 r.
  • Papier: kreda
  • Okładka: miękka
  • Stron: 60
  • Cena: 45 zł

Dziękujemy wydawnictwu Instytut Marka Kamińskiego za udostępnienie komiksu do recenzji.

   

 


comments powered by Disqus